,,...O jabłuszka jabłuszka
Jabłuszka pełne snu
gdzie spojrzeć jabłuszka
Jabłuszka tam i tu
gdzie spojrzeć jabłuszka
Jabłuszka pełne snu
Jabłuszka tam i tu....,,
tekst Tadeusz Urgacz
wykonanie Mieczysław Wojnicki
Nic dodać, nic ująć... jedzmy nasze polskie rubinowe jabłuszka :)
Zapraszam na jabłuszka jak ze snu....
JABŁKOWE RÓŻE
pomysł już obecny na innych blogach,
ja korzystałam z tego
3 jabłka ( najlepiej czerwone )
arkusz ciasta francuskiego
5 łyżek cukru
2 łyżeczki cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
łyżeczka skórki z cytryny
4 szkl. wody
3 łyżki cukru
2 łyżki soku z cytryny
cukier puder
papier do pieczenia
Jabłka umyć i usunąć gniazda nasienne ( nie obierć!), następnie ćwiartki jabłek kroić na cienkie plasterki ok. 2-3 milimetrów.
Zalać wodą z cukrem i cytryną i gotować na małym ogniu ok.2 minut.
Osączyć i ułożyć na papierze kuchennym do całkowitego osuszenia.
Wymieszać cukier z cynamonem, gałką muszkatołową i skórką z cytryny.
Blat oprószyć mąką i ułożyć na nim płat ciasta francuskiego ( dobrze gdy nie jest całkowicie rozmrożone). Na cieście równomiernie rozłożyć mieszankę cukru z cynamonem, lekko dociskając.
Przy pomocy noża lub noża do pizzy pokroić ciasto na pasy o szerokości 2-3 cm, wzdłuż jego krótszego boku;
kolejno na każdym pasku układać plasterki jabłka ( tak by troszkę zachodziły na siebie i rolować całość tworząc różyczkę.
Postępować tak samo z kolejnymi pasami ciasta aż do ich wyczerpania.
Różyczki umieszczać na blasze pokrytej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem formie na muffinki.
Piec 25 minut w temp. 180 stopni.
Gotowe posypać cukrem pudrem.
Takie różyczki są też idealne na prezent, zamiast kwiatka....chociaż ja jeszcze muszę trochę popracować nad ich zwijaniem...
Smacznego...
Dodano do akcji:
najlepszy sposób na wykorzystanie jabłek :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie!
Zapraszam do akcji: http://zmiksowani.pl/akcje-kulinarne/jablka-wolnosci :)
OdpowiedzUsuńMisternie wykonane apetyczne cudeńka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) wbrew pozorom ich wykonanie jest dość proste.....trzeba nabrać troszkę wprawy :)
UsuńPozdrawiam <3
Pienie wyglądają , jak różyczki. Smakuje pewnie jeszcze lepiej :))
OdpowiedzUsuńpięknie ! słodkie różyczki!
OdpowiedzUsuńHello dear Olka!
OdpowiedzUsuńYour roses look great, you gave me an idea for something sweet!
Have a nice weekend and nice party!
Kiss and hug you!
Thank you Elena. Regards<3
UsuńPyszne, jabłkowe cacuszka. Kuszą, kuszą :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie miłego wypoczynku i fajnej pogody. Ja też spędziłam wakacje na wsi. Było extra :)
Dziękuję bardzo :) na wsi jest spokój i cisza, czyste powietrze, jedyne co jeszcze potrzebne to fajna pogoda....a póki co pada...ale może się poprawi :)
UsuńPozdrawiam <3
Smakowicie wyglądają te Twoje jabłuszka:) Chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńUroczo wyglądają! Idealna przekąska do kawki ;)
OdpowiedzUsuńOlusia ale Ty zdolna jesteś :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne różyczki! :) Wiadomo, u Mamy najlepiej! :) Udanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam częściej do siebie :)
UsuńAle śliczne jabłkowe różyczki! :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe, jabłuszkowe różyczki. mniam!
OdpowiedzUsuńSmaczne i piękne jabłkowe różyczki:) udanego i miłego wypoczynku kochana!!!
OdpowiedzUsuńSłonecznego weekendu, PA:):)
Przepiękne :>
OdpowiedzUsuńPyszny i śliczny pomysł na jabłuszka :) Ja wracam, a ty wyjeżdżasz....wypoczywaj :)
OdpowiedzUsuńAle słodkie! Wyglądają jak różyczki :)
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo :) Aż zrobiłam się głodna :P
OdpowiedzUsuńJakie urocze jabłuszka!
OdpowiedzUsuńFantastyczne, prześliczne wiem, że skorzystam z tego przepisu w najbliższym czasie. Szykuję menu na towarzyskie spotkanie i świetnie będą pasować. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i trzymam kciuki żeby się udały :)
UsuńWyglądają rewelacyjnie, aż ślinka cieknie! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie! jeśli możliwa jest wspólna obserwacja to odpowiedz u mnie. :)
www.thejolliness.blogspot.com
No są po prostu prześliczne! :)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku :)
Dzięki :))
UsuńNie obraziłabym się jakby jedna z róż zakwitła tak pysznie;-)Podziwiam wykonanie,smak już sobie wyobrażam:-)Cud,miód,jabłko..tak zamiast maliny sobie pozwoliłam;-)GENIALNE!
OdpowiedzUsuńTe różyczki to prawdziwy kulinarny majstersztyk, pomysł wg mnie bardzo trafiony i na pewno go wykorzystam, kiedy tylko dotrę do mamy (bo teraz jestem na swojej jurajskiej wyprawie - mąż nam tak wymyślił, ale jest fajnie). Od soboty natomiast również na wsi u mamy :-) Wypoczywaj i ciesz się błogim spokojem wsi, tu czas płynie inaczej...
OdpowiedzUsuńMilego wypoczynku i Tobie Gaju :) fajną wyprawę sobie zafundowaliscie....
Usuńto prawda, że na wsi czas płynie zupełnie inaczej.....i człowiek inaczej funkcjonuje....kawę piję dla przyjemności a nie żeby,, się postawić na nogi,, zauważyłam też np. że nawet bez makijażu cera wygląda pięknie...
Pozdrawiam :)
Dziękuję za udział w akcji.
OdpowiedzUsuńZachęcam do tworzenia kolejnych przepisów z jabłkami w roli głównej.
Olu róże piękne:) dawno nie robiłam tego deseru.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
a tutaj cię może zaskocze, znam ten przepis :)) tylko że u ciebie to tak twoczo i pieknie wyglada:d
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do mnie na konkursik w którym do wygrania poduszka sowa i zestaw kosmetyków :)) Pozdrawiam !
Tak wiem, że przepis jest znany ( ale na blogach nie było go już dawno to postanowiłam przypomnieć....) ja robiłam pierwszy raz :) Pozdrawiam i już do Ciebie zaglądam....
UsuńWyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę ci pełnego relaksu na wsi spokojnej. Wypoczynku z mamą może nie przy garach. I czekam na twoje marynaty. Pozdrawiam :-)A jabłuszka faktycznie pełne snów piękne ci wyszły
OdpowiedzUsuńPiękne i na pewno pyszne <3
OdpowiedzUsuńNa pewno tak jak proste, tak smaczne!
OdpowiedzUsuńBardzo ozdobne te ciacha
OdpowiedzUsuńJakie śliczne pyszne ciasteczka-różyczki :-) rewelacja :-) jeszcze takich nie jadłam :-)
OdpowiedzUsuńOlu co dzieję się z Twoimi zdjęciami?
OdpowiedzUsuńNo właśnie coś się stało..... i pożarło mi zdjęcia.
Usuńoj niedobrze, ale widzę, że powoli wracają na swoje miejsce, pozdrawiam cieplutko!
UsuńUwielbiam przepisy na słodkości z jabłkami.
OdpowiedzUsuń