na ok. 40 sztuk wielkości orzecha laskowego
* 115 g mąki tortowej
* 50 g miękkiego masła
* 50 g brązowego cukru
* 1 łyżeczka przyprawy do piernika
* 1/2 łyżeczki kakao * o ile przyprawa już go nie zawiera *
* 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
* szczypta soli
* 2 łyżki mleka
* 1 łyżeczka płynnego miodu
Wymieszać suche składniki, dodać masło, miód i mleko. Wyrobić szybko ciasto, ja to robię w malakserze.
Piekarnik rozgrzać do temp 160 stopni opcja góra / dół bez nawiewu. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia.
Z ciasta formować równe kuleczki wielkości mniej więcej orzecha laskowego i układać zachowując odległości na blaszce do pieczenia. Im idealniejsze i równiejsze kuleczki tym ładniejsze pierniczki.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 20 minut. Ostudzić i przełożyć do szczelnej puszki. Pierniczki są idealne do jedzenia od razu, gdyby w puszce zrobiły się zbyt twarde należy umieścić tam na jakiś czas kawałek jabłka wtedy zmiękną.
Tych pierniczków raczej się nie lukruje ani nie polewa czekoladą... można posypać cukrem pudrem. W sumie to wybrałam ich niczym nie upiększony rustykalny charakter jedynie może kilka z nich troszkę pokryje złotym pisakiem ;)

Smacznego....
Nie znałam tego przepisu. Z chęcią bym go wypróbowała. W sumie ciekawa opcja. Pierniczki zawsze kojarzą się ze świętami Bożego Narodzenia. W tej wersji są bardzo interesujące.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudne maleństwa :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je, mam rodzinę w Holandii i dobrze znam ich smak, zapisuje sobie od razu przepis, w weekend piekę, dziękuje kochana :-)
OdpowiedzUsuńTakie słodkie drobiazgi zawsze znikają :)
OdpowiedzUsuńPS. No i znowu lista z pierniczkami do zrobienia mi się wydłużyła...
u mnie pewnie też by zniknęły, albo jak zwykłam mawiać wyszły :D
OdpowiedzUsuńTakie maleństwa fajnie by wyglądały w woreczkach ze wstążką dane w prezencie :)
OdpowiedzUsuńJakie urocze! :) Chętnie sama bym się do tego przyczyniła, żeby znikały jeszcze szybciej ;) :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować:)
OdpowiedzUsuńOjejku, jak one ślicznie wyglądają. Małe kruszynki :D Zapisuję przepis :}
OdpowiedzUsuńWyglądają jak małe guziczki są urocze
OdpowiedzUsuńSkusiłabym się! Są takie urocze <3
OdpowiedzUsuńFajne pierniczki, takie na jeden kęs :)
OdpowiedzUsuńśliczne, takie malutkie:)
OdpowiedzUsuńIdealne na jeden gryz :)
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam jak pięknie pachną i cudownie smakują... :)
OdpowiedzUsuńUrocze maleństwa :)
OdpowiedzUsuńbaardzo mi się podobają! porywam przepis:)
OdpowiedzUsuńwyglądają na smaczne <3
OdpowiedzUsuńOlu Zycze Tobie i Twojej rodzinie bajecznych Swiat! Pelnych milosci i szacunku oplecionych cudownymi zapachsmi i magicznym klimatem! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana! Wzajemnie, pięknych chwil w gronie najbliższych! Wesołych świąt!!!
UsuńPrzepisów na pierniczki nigdy nie za wiele :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam poznawać zagraniczne kuchnie! Dzięki za przepis, muszę go przetestować ;p
OdpowiedzUsuńNajlepsze zanurzone w czekoladzie białej mlecznej gorzkiej
OdpowiedzUsuńsuper wpis, chętnie poczytam więcej
OdpowiedzUsuńPierniczki holenderskie mogą być bardzo ciekawą odmianą od naszych tradycyjnych pierników - super pomysł, by wprowadzić powiew świeżości do tradycyjnego świątecznego menu. A do tego prezentują się przeuroczo - świetna przedświąteczna inspiracja. 🥮
OdpowiedzUsuń