Natomiast jeśli macie już przesyt tradycyjnych, choć nie da się ukryć pysznych pączków i chrustów mam dla Was coś oryginalnego, szybkiego i nawet chyba dietetycznego, gdyż większość pączka stanowi 100 % pomarańcza ;)
Macie na takie ochotę? ... Zapraszam.
PĄCZKI Z POMARAŃCZY
źródło
3-4 pomarańcze
2 łyżki cukru
woda pomarańczowa ( opcja)
Jajko
200 g mąki
30 g cukru
łyżka oleju roślinnego
150 ml mleka
Olej do głębokiego smażenia.
Pomarańcze obrać, usunąć białą skórkę i pokroić na dość grube plastry.
Posypać cukrem i skropić wodą pomarańczową ( opcjonalnie)
Odstawić na 1-2 godziny.
Wymieszać mąkę, cukier z odrobiną soli. Dodać jajko i olej wymieszać do połączenia składników. Stopniowo dodawać mleko,stale mieszając - ciasto ma być dość gęste.*
Rozgrzać olej. Pomarańcze osuszyć z nadmiaru soku ręcznikiem kuchennym i zanurzyć w cieście z obu stron i najlepiej przy pomocy np. łyżki lub widelca wkładać na gorący olej, smażyć z obu stron na złoty kolor. Odsączyć na papierze kuchennym nadmiar oleju. Posypać cukrem pudrem np. z dodatkiem cukru waniliowego.
* ciasto musi być na tyle gęste by szczelne pokryło cały plaster pomarańczy,
** smażymy w głębokim tłuszczu ( bo mają to być pączki - nie placuszki) ale uważamy bo może się zdażyć, że odrobina soku z pomarańczy dostanie się do oleju i zacznie pryskać, dobrze mieć w pogotowiu przykrywkę. Przy odpowiednio gęstym cieście nie powinno się to przytrafić.
Swoje pączusie posypałam cukrem pudrem z dodatkiem waniliowego z kardamonem. Zaskakująco dobre.
Smacznego łasuchowania :)
Dodano do akcji :
Na przyjazd niespodziewanych gości - idealne :)
OdpowiedzUsuńnowoczesne pączusie - fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to staromodne ;) bo z babcinego zeszytu pewnej Francuski :)) Pozdrawiam.
UsuńSkusiłabym się na takie pączki :)
OdpowiedzUsuńNo i takie pączki lubię! Jeśli chodzi o te tradycyjne, to trawię jeszcze pączki z adwokatem, albo serowe :-)
OdpowiedzUsuńJa lubię tradycyjne z różą i duuużą ilością lukru :) ale te są dostępne przez cały rok więc na Tłusty poszukuję oryginalnych smaków :))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńnarobiłaś mi smaka
OdpowiedzUsuńTakich pączków jeszcze nigdy nie próbowałam. Wyglądają bosko:)
OdpowiedzUsuńAle apetycznie wyglądają.... Pomarańcze uwielbiam, więc na pewno bardzo by mi smakowały:)
OdpowiedzUsuńserdecznie ściskam Olu
Moja mama ostatnio chciała przepis na pączki i znalazłam. Robimy w środę, aby na czwartek były gotowe. Mniaaam, nie mogę się już doczekać. ;)
OdpowiedzUsuńMasz ochotę na wspólną obserwację? Oczywiście jeśli mój blog przypadnie Ci do gustu. ^ ^
Pozdrawiam, Anu z http://murasakiiroanu.blogspot.com/
Ja oczywiście nie mam dość tradycyjnych pączków ale te są bardzo fajnym pomysłem.
OdpowiedzUsuńMuszą smakować genialnie :D Ciekawy i oryginalny pomysł :D
OdpowiedzUsuńA co do boczniaków to wczoraj robiłyśmy :P I nie byłybyśmy sobą gdybyśmy co nie co zmieniły... Jednak na końcu wyszło tak, że zrobiłyśmy całkiem coś innego i z pierwotnego przepisu zgadzały się tylko wiórki kokosowe (a i tak było ich niewiele) xD
Niemniej były pyszne i na pewno będziemy do boczniaków wracać jeszcze nie raz i robić je w różnych wydaniach :)
Proste w przygotowaniu i naprawdę zaskakująco dobre :D
UsuńCo do boczniaków to ciekawa jestem waszych modyfikacji.....całe szczęście, że z przepisu zostały chociaż boczniaki :D no i ważne, że smakowały :) pozdrawiam.
Na noc zamoczyłyśmy je w maślance z przyprawami, cebulą i papryką. A potem upiekłyśmy je obtaczając boczniaki w gryczanych otrębach i wiórkach kokosowych :) Były fajnie intensywnie maślankowe :)
UsuńBardzo fajny pomysł na marynatę i panierkę :) no i czytam, że pieczone... czyli się da ;)
Usuńnietypowe, niespotykane i bardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńO ,fajne.
OdpowiedzUsuńMniam fajne paczki, super pomysł, gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńOlusia ale u Ciebie cytrusowo i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńDzięki Elu :) i to nie ostatnie moje słowo w temacie pomarańczy :D
UsuńSama bym na to nie wpadła.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł :)
Prawdę mówiąc też sama nie wpadłam :/ ale dziękuję :)
UsuńFajny, ciekawy przepis - coś nowego! :) Bardzo ładny talerzyk! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWow, genialny pomysł, muszę koniecznie wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńNo piękne! Ciekawy pomysł, na pewno do wypróbowania! :)
OdpowiedzUsuńO takich pączkach jeszcze nie słyszałam :) Świetna propozycja!
OdpowiedzUsuńtakie pączki suzette:) super
OdpowiedzUsuńTak,tak... coś takiego na wzór i podobieństwo ;)
Usuńwow, super pomysł :)
OdpowiedzUsuńale ciekawe!
OdpowiedzUsuńPrzepis jest bardzo ciekawy, ale ja nie przepadam za pączkami. Z pomarańczą musiały smakować niecodziennie, nigdy takich nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest bardzo ciekawy, ale ja nie przepadam za pączkami. Z pomarańczą musiały smakować niecodziennie, nigdy takich nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie one różnią się od typowych pączków ;) warto spróbować....
UsuńChyba pychota z pomarańczowym dodatkiem ;)
OdpowiedzUsuńwowwww, jeść jeść! :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę!!! Bardzo ciekawy pomysł :))
OdpowiedzUsuńWygląda kusząco, choć nie powiem żeby nie zaskakująco :))) ale same fotki już są pyszne :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takich pączkach, ale z chęcią je kiedyś spróbuję zrobić ;) Wyglądają bardzo apetycznie ;))
OdpowiedzUsuńsuper sprawa! te Twoje pączki to coś jak moje domowe racuchy :) wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuń...,, pączek,, nie brzmi tu jednoznacznie, to prawda ;) takie racuchy, pomarańcze w cieście, pączki z pomarańczy :))
UsuńMniam, ale pyszności <3
OdpowiedzUsuńhttp://wenus-lifestyle.pl/2015/02/naturalne-afrodyzjaki-w-z-kuchni-walentynki/
Paczki uwielbiam.
OdpowiedzUsuńPomarańcze kocham.
Taka kombinacja musi być obłędna <3
Wyglądają mega apetycznie :-) Jadłabym <3
OdpowiedzUsuńWyglądają mega apetycznie :-) Jadłabym <3
OdpowiedzUsuńWyglądają mega apetycznie :-) Jadłabym <3
OdpowiedzUsuńświetny blog!:) zapraszam do siebie rozkręcam się małymi kroczkami!:)
OdpowiedzUsuńhttp://magda-bloog.blogspot.com/
Super pomysł, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i pomysłowy przepis :) A jakie to musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł!
OdpowiedzUsuńpączki w takim wydaniu pycha :)
OdpowiedzUsuńWow! jeszcze o takich nie słyszałam:)
OdpowiedzUsuńZjadłabym oj zjadła, bardzo fajna wersja, pomarańcze uwielbiam i taki pączek by mi smakowal
OdpowiedzUsuńTakie pączki to idealnie dla mnie (zwykłe nigdy mi się nie udają) mam nadzieję że uda mi się powtórzyć z sukcesem Twoją propozycję :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! pomarańcze uwielbiam, więc chętnie bym się skusił na takie cudo ;-)
OdpowiedzUsuńCudowne pączki :)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że zjadłabym ich ogromne ilości :)
OdpowiedzUsuń