Witajcie ;) ,,Kto nie lubi śledzi temu się źle wiedzi...,, głosi stare porzekadło.
Ponieważ jestem wielką amatorką śledzi w każdej postaci to idąc tropem porzekadła na razie wiedzi mi się nieźle ;) Gdy jednak zobaczyłam przepis na chrusty śledziowe, po pierwsze ogarnęło mnie zdziwienie, że ktoś coś podobnego wymyślił; okazuje się, jak donosi źródło, że jest w Szczecinie przedziwny klub zrzeszający śledziożerców; klub elitarny, zamknięty, gdzie dostać można się tylko na zaproszenie klubowicza i koniecznie trzeba przygotować coś wyjątkowego ze śledzi. Klub istnieje podobno od lat kilkunastu i zrzesza głównie panów, choć panie też się zdarzają. Cyklicznie trzy razy w roku towarzystwo spotyka się na tzw. nocach śledziożerców, gdzie każdy klubowicz przedstawia swoje propozycje dań ze śledzi - autor najlepszego zostaje śledziowym królem. Były już śledziowe kiełbasy, pralinki, torty, lody, pączki i faworki właśnie. Byly śledzie z karmelem, z kawą, herbatą, owocami, dżemem czy z czekoladą. Zasada jest jedna, im oryginalniej i dziwaczniej tym lepiej ale sam pomysł to nie wszystko; danie musi smakować, ba nawet oczarować swym smakiem współbiesiadników.Podobno inne miasta nie chcą być gorsze i też organizują swoje mniej lub bardziej elitarne kluby zrzeszające wielbicieli śledzi.
Ale wróćmy do śledziowych faworków, zastanawiałam się jak one smakują ... bardzo śledziowo czy trochę śledziowo i nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała. Czy tego typu przekąska ma szanse przyjąć się na naszym stole przeładowanym słodkimi chrustami i pączkami w Tłusty Czwartek? Tego nie wiem. Nie jest to chrust z cukrem pudrem i nie zjemy go do popołudniowej kawki...ale ze szklaneczką zimnego piwka lub czegoś mocniejszego ;) komponuje się idealnie. Jesteście gotowi spróbować ?
SKLADNIKI:
3 świeże śledzie
4 żółtka
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1 kieliszek brendy lub wódki
1 łyżka kwaśnej śmietany
szczypta soli
mąki tyle ile zabierze ciasto
olej do smażenia
POSYPKA
Sól, pieprz, ostra papryka, gałka muszkatołowa, cynamon
Śledzie dokładmie obieramy i mielemy.
Do zmielonego mięsa dodajemy pozostałe 4 składniki i mieszamy.
Dodajemy stopniowo mąkę, tyle, by ciasto uzyskało konsystencję lekkiego ciasta makaronowego. Wyrabiamy dokładnie. Odstawiamy na chwilę, a nastepnie wałkujemy i wykrawamy faworki i przeplatamy je.
Smażymy na głębokim oleju na rumiano.
Po ostygnieciu posypujemy mieszaniną przypraw.
źródło: magazyn Kuchnia
Smacznego...
Bardzo ciekawy pomysł :) nigdy o takim połączeniu nie słyszałam.. ciekawa jestem jak smakują :)
OdpowiedzUsuńWitaj....:))
UsuńSmakują zdecydowanie wytrawnie....i delikatnie śledziowo ;)
Pozdrawiam!
czego to ludzie nie wymyślą:))
OdpowiedzUsuńTym pomysłem kupiłaś całą moją rodzinę ze mną na czele. Jesteśmy wielkimi amatorami śledzi i moglibyśmy spokojnie należeć do Szczecińskiego klubu. Moje dziecię mawia że ze słodyczy to najbardziej śledzie, więc teraz go zaskoczę i dostanie śledziowy chrust. :)
OdpowiedzUsuńHehehe....:)) bardzo cieszę się :)
UsuńTylko dziecięciu, bo nie wiem w jakim jest wieku...proponuję nieco zmienić posypkę - ta z ostrą papryką nie wiem czy odpowiednia.....
Jeszcze muszę dodać, że ja jako śledziożerca z krwi i kości zachwycona jestem Waszymi przepisami na śledzika zamieszczonymi w DżemDżusowym magazynie....:))
UsuńPozdrawiam.
Jak to może smakować:)? jestem zaskoczona takim pomysłem. Jeeej daj spróbować:)
OdpowiedzUsuńJa też byłam zaskoczona takim pomysłem.... dlatego zrobiłam by spróbować.
UsuńSmakują wytrawnie, troszkę śledziowo.... za sprawą ostrej papryki, pikantnie....
Chętnie bym Cię poczęstowała.... :)) niestety mój Malżowinek właśnie spożył ostatnie...:(
Pozdrawiam!!
Witaj. Bardzo fajnie tu u Ciebie na blogu, kilka przepisów sobie spisałam, zrobię napewno. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na chwile i na dłużej do grona obserwatorów.
http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
Miłego tygodnia życzę :)
Pozdrawiam
Aga
Witam.
UsuńDziękuję i zapraszam częściej.... ;)
Zaglądne do Ciebie...:)
Pozdrawiam.
Witaj :) Pojemniczki są na stanie , wszystkie 4 komplety . Moge też zrobić na zamówienie co tylko chcesz :)) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się wkradła na spotkanie tego klubu:)
OdpowiedzUsuń