Święta Wielkanocne to jednak taki czas, gdy z jajkami możemy naprawdę poszaleć i przygotować je na wiele sposobów. Ja bardzo lubię jajka faszerowane różnymi farszami i pastami; ten sposób ich przygotowania daje nam nieograniczone możliwości. Przygotowane tak jajka cieszą oczy kolorami a podniebienie smakiem.... Dziś polecam jaja faszerowane w dwóch smakach.
JAJKA BURACZANE* Z BRYNDZĄ I ZIOŁAMI
*By osiągnąć buraczany kolor jajek po ugotowaniu ich na twardo dajemy na całą noc do wody odlanej z marynowanych buraczków ( takich z domowej spiżarni lub kupionych w sklepie)
3 jajka
opakowanie bryndzy 125 gr.
koperek i natka posiekane
pieprz do smaku ( bez soli bo bryndza jest słona)
1-3 lyżeczek majonezu
Z ugotowanych na twardo jajek wyjmujemy żółtka ( tu nie będą nam potrzebne ale możemy je zużyć do następnego przepisu)
Bryndzę rozgniatamy z majonezem, dodajemy posiekane zioła i pieprz.
Mieszamy i napełniamy połówki buraczkowych jajek.
Posypujemy szczypiorkiem.
JAJKA Z SZAFRANEM
3 jajka
mały ząbek czosnku
1-2 łyżeczek majonezu
szczypta szafranu ( 1-3 nitek)
szczypta soli, pieprz
Czosnek rozcieramy ze szczyptą soli, dodajemy żółtka, majonez, szafran i ucieramy całość. Doprawiamy pieprzem.
Połówki jajek napełniamy nadzieniem i dekorujemy dowolnie.
U mnie rzeżucha i marynowany czerwony pieprz.
Smacznego jajka.....
Planuję przedświąteczny atak na znajomy dom szczęśliwych kur. Mam nadzieję, że mieszkanki spiszą się na medal, a właściciele pozwolą podkraść urobek. Bardzo fajne pomysły na jajka. Te z bryndzą i ziołami bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńJak szczęśliwe to się spiszą..... :)) mój faworyt to też te buraczanre z bryndzą.... chociaż bardzo lubimy też te z papryką i szynką.... Pozdrawiam:))
UsuńZjadłabym wszystkie, uwielbiam jajka, te fioletowe świetnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam jajka......teraz można poszaleć... :))
Usuńmmm... przekonują mnie szafranowe:)
OdpowiedzUsuńjak zawsze kusisz pysznościami:))
OdpowiedzUsuńPrezentują się bosko, ułożone wszystkie razem na talerzu :) W smaku też są pewnie rewelacyjne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne smaki:)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej zaintrygowały te z szafranem.. powiedz mi czy on jakoś zmienia smak jajka?
OdpowiedzUsuńHmmm....szafran ma korzenny zapach i smak...( trochę jak grzyby, drzewo sandałowe, dym, pieprz...) bardzo w sumie specyficzny....i jest on wyczuwalny w jajkach. Ważne by nie przesadzić z ilością - do zabarwienia wystarczą 1-3 nitek szafranu.....gdy damy zbyt dużo potrawa będzie gorzka....i kiedyś doświadczyłam tego na własnych kubkach smakowych przesadziwszy z szafranem, którego dodałam zbyt dużo do pieczonego halibuta.....Pozdrawiam....
UsuńHmm.. będę musiała wypróbować na moich kubkach :) jak tylko uda mi się kupić szafran to się biorę do roboty:)
UsuńWłaśnie nie ma jak ocena organoleptyczna...:)).wszystkie opisy i oceny są w końcu bardzo subiektywne.... to co ja odbieram właśnie w ten sposób.... Tobie może się kojarzyć i smakować zupełnie inaczej....
UsuńPozdrawiam....:))
U Ciebie wspaniały zestaw faszerowanych jaj, do wyboru, do koloru :) Ja biorę po jednym z każdego zestawu :))
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie te jajka zabarwione burakiem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.... :)) mnie też się bardzo podobają..... kiedyś robiłam marynowane w całości w zalewie z udziałem barszczu buraczanego....nie faszerowało się ich, tylko podawało połówki z sosami. W tym roku postanowiłam wykorzystać ten sposób zabarwienia do jaj faszerowanych....:)) Pozdrawiam....
UsuńWow, widzę że rzeczywiście masz niezłe doświadczenie z buraczkami ... ;)
OdpowiedzUsuńTaki ładny róż to rozumiem ! ;)
pozdrawiam :)
ciekawe propozycje na zbliżające się święta:) no i nie tylko, chyba wykorzystam niektóre pomysły:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że posmakują.... :))
UsuńPiekny zestaw smakowitych jajek:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyroznienie :)
Weszłam tu z przyjemnością. Bardzo smakowite te jajcarskie propozycje :-)
OdpowiedzUsuńWitam zatem serdecznie....i zapraszam częściej... :))
UsuńNo nie wiem które wybrać. Zjadłabym każdego:) Pięknie podane,
OdpowiedzUsuńJajka buraczane najbardziej przypadły mi do gustu. Wyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na przekąski :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)))) Pozdrawiam i Miłego weekendu :)
Wyłącz sobie te cyferki w komentarzach będzie łatwiej pisać :))
Dzięki.... już do Ciebie zaglądam :))
Usuń....co do cyferek.... to podobno jakaś tam ochrona przed spamem....początkowo miałam wyłączoną teraz włączyłam....w sumie to jest włączona na wielu blogach, które odwiedzam...dla mnie to nie jest aż taka utruda wpisanie tych kilku cyferek....zastanowię się jeszcze..:))