Kocham Japonię.... za jej kulturę, szacunek do historii i tradycji...za ceremoniał parzenia herbaty, za gejsze, za tradycje samurajskie i sztukę władania japońskim mieczem, za piękne japońskie ogrody i sztukę bonsai oraz za ceremoniał hanami, czyli wspólne radosne oglądanie ozdobnych kwitnących wiśni zwanych sakura. Każdego roku Japończycy śledzą sakura-zensen czyli front kwitnienia wiśni, który rozpoczyna się na Okinawie już w lutym. Na przełomie marca i kwietnia dociera do Kjoto i Tokio a w maju osiąga Hokkaido. Japończycy z uwagą śledzą informacje o przemieszczajacym się froncie w telewizji i specjalnych programach. Sakura to wielkie japońskie święto i radość z oglądania i podziwiania kwiatów wiśni. W parkach i świątyniach japończycy spotykają się tłumnie w gronie rodziny i przyjaciół na piknikach, tańcząc, słuchając muzyki celebrują hanami. Kocham Japonię choć nigdy tam nie byłam, marzę by tam kiedyś dotrzeć, najchętniej w czasie kwitnienia sakura .
Pogoda dzisiaj na fotografowanie najlepsza nie była nawet dla profesjonalisty a co dopiero takiego amatora jak ja... było pochmurno i wietrznie ale mimo to coś tam mi się udało pstryknąć. Ponieważ autorka projektu zachęca do minimalizmu tj. do umieszczenia tylko 3 zdjęć na blogu wybór prosty niestety nie był.... ale wybrałam. Tak wiem, to u góry to też zdjęcie ale traktuję je jako wprowadzenie do tematu i mam nadzieję, że Klaudyna też,, przymknie na to oko,,... Poza tym nie wiem czy pigwowiec może,, brać udział,, w projekcie....
PIGWOWIEC |
WIŚNIA |
RAJSKA JABŁOŃ |
,, Doskonały kwiat to rzadkość, można go całe życie szukać i nie będzie to życie zmarnowane....jak te kwiaty wszyscy powoli umieramy.... poznawać życie z każdym oddechem, z każdą czarką herbaty...,,
Słowa wypowiedziane w pięknej scenerii kwitnących wiśni w moim ulubionym, pięknym i wzruszającym filmie ,, Ostatni samuraj,, Edwarda Zwick'a.
Co powiecie.....?
Piękne zdjęcia... moim pragnieniem jest też pojechać do Japonii... pomimo, że nigdy tam nie byłam czuję tęsknotę za nią...
OdpowiedzUsuńCodziennie, kontempluje otaczającą nas przyrodę... warto ją podziwiać w każdej fazie i dziękować za to, że możemy z nią współistnieć.
Święte słowa.....a marzenia o Japonii może nam się kiedyś spełnią.... :))
UsuńPozdrawiam......
wiara to poniekąd początek sukcesu ;)
UsuńUrocze zdjęcia, dzień okazał się chyba całkiem spoko do robienia fotek. Japonia jest też moim marzeniem. Na razie poprzestałam na kolekcjonowaniu książek, nauce origami i poznaniu Japończyka. :)
OdpowiedzUsuńDzięki.... :)) a widzisz o origami zapomniałam..... książki o Japonii też kolekcjonję..... ćwiczę się w sztuce bonsai... z mizernym skutkiem..... mój Małż. za to całkiem nieźle wiwija japońskim mieczem....
UsuńJapończyka jeszcze nie poznałam, chociaż czasem jakichś widuję...... :))
Pozdrawiam.....
oh... ta wiśnia to od zawsze mój faworyt!
OdpowiedzUsuńUrocze foty ,wiosna jest piękna!.
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych książek to Wyznania Gejszy :) Życzę Ci spełnienia marzeń, jeżeli czegoś bardzo się chce, na pewno się spełni :)
OdpowiedzUsuńTeż czytałam.... i film jest świetny.... :)).....a marzenia może jakimś cudem....;))
UsuńPozdrawiam.....
fotki pierwsza klasa - uwielbiam pigwy :P
OdpowiedzUsuń:)) mam swoje miejsce w lesie i chodzę z worem na zbiory a potem z mamą robimy : nalewki, syropki, soczki i dżemy:D
Dzięki Aguś, ja też kiedyś zbierałam pigwy w leśnych zakątkach..... ale teraz Mama zasadzila krzaki w ogrodzie....tylko nie zawsze mają owoce.....nalewka lub syrop do herbaty -pycha...:))
UsuńPiękne zdjęcia. Chyba tez muszę się rozejrzeć za materiałem do zdjęć u mnie w okolicy:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej tradycji, ale też nigdy się nie zagłębiałam :) W każdym bądź razie brzmi fajnie :) Super zdjęcia zrobiłaś :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW Japonii to święto obowiązkowe i bardzo piękne ......
Usuń....u nas to tylko zabawa zorganizowana przez Klaudynę, w naszej kulturze nie mamy tradycji uzewnętrzniania swoich doznań estetycznych na taką skalę..... niewiele osób w ogóle zwraca uwagę na piękno otaczającej nas przyrody....już samo moje pstrykanie zdjęć drzewom i kwiatom wywołało w parku powszechne ,,niezdrowe,, poruszenie..... Pozdrawiam...:))
Zachwycające te zdjęcia! Patrzę i patrzę...:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, starałam się..... :))
UsuńKolorowo tam u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają:) u mnie jeszcze nic nie kwitnie ale czekam z niecierpliwością na chociażby stokrotkę.
OdpowiedzUsuńA u mnie stokrotki to już kwitły w lutym.....:))
UsuńPozdrawiam....
oooo jak ładne i kolorowo :) Widzę, że u Ciebie też kwitnąco w okolicy :)
OdpowiedzUsuńPigwowiec bardzo ciekawy :)
pozdrawiam!
Tak na wiosnę i jesień i u mnie kolorowo....:))
Usuń...a kwiaty pigwowca są super...
Pozdrawiam....
prześliczne wiosenne zdjęcia:))pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńzdjęcia są świetne :) też robiłam w tym roku zdjęcia kwitnącej pigwy i pigwowca :) teraz tylko czekać na owoce, a potem powstanie pyszny syrop do herbatki na zimę :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!