sobota, 5 kwietnia 2014

PROJEKT SAKURA

Dziś będzie niekulinarnie....
Kocham Japonię.... za jej kulturę, szacunek do historii i tradycji...za ceremoniał parzenia herbaty, za gejsze, za tradycje samurajskie i sztukę władania japońskim mieczem,  za piękne japońskie ogrody i sztukę bonsai oraz za ceremoniał hanami, czyli wspólne radosne oglądanie ozdobnych kwitnących wiśni zwanych sakura. Każdego roku Japończycy śledzą sakura-zensen czyli front kwitnienia wiśni, który rozpoczyna się na Okinawie już w lutym. Na przełomie marca i kwietnia dociera do Kjoto i Tokio a w maju osiąga Hokkaido. Japończycy z uwagą śledzą  informacje o przemieszczajacym się froncie w telewizji i specjalnych programach. Sakura to wielkie japońskie święto i radość z oglądania i podziwiania kwiatów wiśni. W parkach i świątyniach japończycy spotykają się tłumnie w gronie rodziny i przyjaciół na piknikach, tańcząc, słuchając muzyki celebrują hanami. Kocham Japonię choć nigdy tam nie byłam, marzę by tam kiedyś dotrzeć, najchętniej w czasie kwitnienia sakura .



Tymczasem postanowiłam wziąć udział w naszym polskim projekcie sakura zaproponowanym przez autorkę bloga Zołowy zakątekKlaudyna zachęca nas  do wyjścia z domu i uraczenia wzroku pięknem kwitnących drzew: wiśni, jabłoni, mirabelek i innych oraz zrobienia kilku zdjęć, które zebrane razem stworzą wiśniowo - kwiatową, wiosenną galerię. Kocham i podziwiam ten piękny czas, więc mnie do projektu nie trzeba specjalnie zachęcać. Jak już pisałam na blogu mimo iż mieszkam na Ślasku, to w sąsiedztwie urokliwego parku, gdzie o tej porze roku kwitną pięknie drzewa owocowe i ozdobne. Jest ślicznie i kolorowo, kwiaty cudnie pachną, bzyczą pszczoły. Trwa to niestety zbyt krótko, wiec tym bardziej warto to piękno uwiecznić na zdjęciach. Ruszyłam więc w park i zaczęłam robić zdjęcia, budząc przy tym powszechne zainteresowanie, zdziwienie i poszeptywanie pozostałych bywalców parku....
Pogoda dzisiaj na fotografowanie najlepsza nie była nawet dla profesjonalisty a co dopiero takiego amatora jak ja... było pochmurno i wietrznie ale mimo to coś tam mi się udało pstryknąć. Ponieważ autorka projektu zachęca do minimalizmu tj. do umieszczenia tylko 3 zdjęć na blogu wybór prosty niestety nie był.... ale wybrałam. Tak wiem, to u góry to też zdjęcie ale traktuję je jako wprowadzenie do tematu i mam nadzieję, że Klaudyna też,, przymknie na to oko,,... Poza tym nie wiem czy pigwowiec może,, brać udział,, w projekcie....

PIGWOWIEC 



WIŚNIA 


RAJSKA JABŁOŃ 

,, Doskonały kwiat to rzadkość, można go całe życie szukać i nie będzie to życie zmarnowane....jak te kwiaty wszyscy powoli umieramy.... poznawać życie z każdym oddechem, z każdą czarką herbaty...,,

Słowa wypowiedziane w pięknej scenerii kwitnących wiśni w moim ulubionym, pięknym i wzruszającym filmie ,, Ostatni samuraj,, Edwarda Zwick'a.

Co powiecie.....?

23 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia... moim pragnieniem jest też pojechać do Japonii... pomimo, że nigdy tam nie byłam czuję tęsknotę za nią...
    Codziennie, kontempluje otaczającą nas przyrodę... warto ją podziwiać w każdej fazie i dziękować za to, że możemy z nią współistnieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święte słowa.....a marzenia o Japonii może nam się kiedyś spełnią.... :))
      Pozdrawiam......

      Usuń
    2. wiara to poniekąd początek sukcesu ;)

      Usuń
  2. Urocze zdjęcia, dzień okazał się chyba całkiem spoko do robienia fotek. Japonia jest też moim marzeniem. Na razie poprzestałam na kolekcjonowaniu książek, nauce origami i poznaniu Japończyka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki.... :)) a widzisz o origami zapomniałam..... książki o Japonii też kolekcjonję..... ćwiczę się w sztuce bonsai... z mizernym skutkiem..... mój Małż. za to całkiem nieźle wiwija japońskim mieczem....
      Japończyka jeszcze nie poznałam, chociaż czasem jakichś widuję...... :))
      Pozdrawiam.....

      Usuń
  3. oh... ta wiśnia to od zawsze mój faworyt!

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze foty ,wiosna jest piękna!.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedna z moich ulubionych książek to Wyznania Gejszy :) Życzę Ci spełnienia marzeń, jeżeli czegoś bardzo się chce, na pewno się spełni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czytałam.... i film jest świetny.... :)).....a marzenia może jakimś cudem....;))
      Pozdrawiam.....

      Usuń
  6. fotki pierwsza klasa - uwielbiam pigwy :P
    :)) mam swoje miejsce w lesie i chodzę z worem na zbiory a potem z mamą robimy : nalewki, syropki, soczki i dżemy:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aguś, ja też kiedyś zbierałam pigwy w leśnych zakątkach..... ale teraz Mama zasadzila krzaki w ogrodzie....tylko nie zawsze mają owoce.....nalewka lub syrop do herbaty -pycha...:))

      Usuń
  7. Piękne zdjęcia. Chyba tez muszę się rozejrzeć za materiałem do zdjęć u mnie w okolicy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie słyszałam o tej tradycji, ale też nigdy się nie zagłębiałam :) W każdym bądź razie brzmi fajnie :) Super zdjęcia zrobiłaś :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Japonii to święto obowiązkowe i bardzo piękne ......
      ....u nas to tylko zabawa zorganizowana przez Klaudynę, w naszej kulturze nie mamy tradycji uzewnętrzniania swoich doznań estetycznych na taką skalę..... niewiele osób w ogóle zwraca uwagę na piękno otaczającej nas przyrody....już samo moje pstrykanie zdjęć drzewom i kwiatom wywołało w parku powszechne ,,niezdrowe,, poruszenie..... Pozdrawiam...:))

      Usuń
  9. Zachwycające te zdjęcia! Patrzę i patrzę...:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie wyglądają:) u mnie jeszcze nic nie kwitnie ale czekam z niecierpliwością na chociażby stokrotkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie stokrotki to już kwitły w lutym.....:))
      Pozdrawiam....

      Usuń
  11. oooo jak ładne i kolorowo :) Widzę, że u Ciebie też kwitnąco w okolicy :)
    Pigwowiec bardzo ciekawy :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak na wiosnę i jesień i u mnie kolorowo....:))
      ...a kwiaty pigwowca są super...
      Pozdrawiam....

      Usuń
  12. prześliczne wiosenne zdjęcia:))pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. zdjęcia są świetne :) też robiłam w tym roku zdjęcia kwitnącej pigwy i pigwowca :) teraz tylko czekać na owoce, a potem powstanie pyszny syrop do herbatki na zimę :P

    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawienia komentarza.
- pozytywny komentarz to miód lany na me serce, negatywny to łyżka dziegciu do porannej herbaty ...
Za wszystkie z góry dziękuję.

Copyright © 2014 Kulinarne zapiski , Blogger