ŚLEDZIKI W ZALEWIE POMIDOROWEJ
1 kg płatów śledziowych tzw. zielonych (niesolone)
1/2 kg cebuli (mniejsze będą lepsze)
słoiczek musztardy np. sarepskiej
wykałaczki drewniane
ZALEWA:
1 szkl wody
1/2 szkl oleju
1/2 szkl octu (troszkę mniej jeśli nie lubicie zbyt kwaśno)
łyżka soli (niepełna)
2 łyżeczki cukru
2-3 łyżki koncentratu/przecieru pomidorowego
Cebulę obrać i pokroić w cienkie piórka. Ułożyć na dnie naczynia żaroodpornego.
Śledzie osuszyć papierowym ręcznikiem, każdy płat podzielić na dwie części i obrać ze skóry. Otrzymane w ten sposób filety * śledzia smarujemy od wewnętrznej strony obficie musztardą, zwijamy w koreczki spinając jedną lub dwiema wykałaczkami. Układamy w naczyniu na warstwie cebuli.
Zalać przestudzoną zalewą, doprowadzić do wrzenia i gotować pod przykryciem na bardzo małym ogniu ok. 10 - 15 minut. Jeśli zalewa nie przykryła nam śledzików w całości to podczas gotowania kilka razy polewamy je zalewą. Po uplywie czasu studzimy całość i odstawiamy na min. 4 dni do lodówki.
* jeśli filety są dość duże (długie) możemy je też przekroić na pół tworząc takie mini koreczki na jeden kęs.
Smacznego :)
Ps. z myślą o Wielkanocy zajrzyjcie TUTAJ rabacik 10 % ;)
Natomiast produkty z MANGO TV rabat z kodem o treści MANGO10 ważny do niedzieli 12 marca ;)
Ależ pyszności! Jak ja dawno nie jadłam śledzi. Wspaniały pomysł, apetycznie podane. Nic tylko zasiadać i degustować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! Udanego weekendu życzę! :)
O takie śledziki to ja lubię :-)
OdpowiedzUsuńDobry śledzik nie jest zły, byleby nie był za słony :D
OdpowiedzUsuńja dopiero od niedawna polubiłam śledzie a Twoje wyglądają tak, że bardzo chętnie bym spróbowała
OdpowiedzUsuńHa a ja miłość do śledzika mam w genach po tacie ;)
UsuńWspaniałe☺
OdpowiedzUsuńPycha, też lubię :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie śledziki. :-) Pychotka :-)
OdpowiedzUsuńJadłabym, mniam ❤
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować ten przepis
OdpowiedzUsuńMniam! :) Śledzie uwielbiam pod wszelkimi postaciami...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje smaki :) Takie śledziki mogę jeść na okrągło :)
OdpowiedzUsuńMoje smaki :) Uwielbiam takie śledziki.
OdpowiedzUsuńza rybami nie przepadam,ale takiego śledzika zjadłabym z chęcią
OdpowiedzUsuńTeraz to mi wstyd bo takie śledziki zawsze kupuje a jak się okazuje można samemu zrobić i pewnie sa o niebo lepsze Super wygladaja Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno w końcu przyszłam na tego śledzika do Ciebie :) Uwielbiam, do tego w zalewie pomidorowej to już musi idealny :)
OdpowiedzUsuńTaki swój śledzik to musi być bombowy :) Bardzo lubię tego typu dania :)
OdpowiedzUsuńŚledzie mam zawsze w lodówce:) i lubie chyba na wszystkie sposoby :)
OdpowiedzUsuń