Witajcie :) dzisiaj post
z innej beczki jako, że ostatnio nie bardzo panuję nad swoim czasem, gdzieś uciekają mi godziny, dni, tygodnie... umknęło lato. Nigdy nie miałam zacięcia do planowania czegokolwiek czy to chodzi o prace domowe, porządki, posiłki, czy nawet posty na bloga wychodząc z założenia, że na planowanie
nomen omen szkoda czasu ;) zwykle idąc na żywioł, zostawiając wszystko na ostatnią chwilę, co tu dużo mówić z różnym skutkiem. Ostatni post na blogu był ponad tydzień temu, co też nie najlepiej wygląda. Im bardziej bym chciała, tym mniej mi wychodzi. W głowie kotłują się nawet jakieś pomysły ale gdy przychodzi do realizacji czuję jakąś niemoc, przymus. Przypadkiem natknęłam się na stronę
Pani swojego czasu i pomyślałam czy by nie spróbować skorzystać z narzędzi jakie oferuje po to, by lepiej organizować i wykorzystywać swój czas. Ok, jakiś tam ołówek i karteczki już mam! :D Tylko czy zrobię z nich użytek? dotychczas ich używanie ograniczało się do robienia listy zakupów i to też zwykłe na ostatnią chwilę ;) Ostatnio zaangażowałam się w pewien projekt, o którym opowiem szczegółowo innym razem, a który przy okazji uświadomił mi, że zaplanowane na najbliższy czas posiłki to naprawdę fajna sprawa! Zdecydowanie ułatwia to robienie zakupów i prace w kuchni. Może chociaż zacznę z wyprzedzeniem planować posiłki i posty na bloga. Czy wy planujecie z ołówkiem w ręku...? Posiłki? Wpisy na bloga, a może coś jeszcze...?
Pani swojego czasu to miejsce w którym znajdziemy autorskie narzędzia do zarządzania czasem kobiet oraz książkę Oli Budzyńskiej
Jak zostać panią swojego czasu w wersji papierowej
lub w formie
ebooka czy
audiobooka
Można również nabyć cały
pakiet który obiecuje, że pomoże nam lepiej zorganizować swój czas. Znajdziemy też niezbędne do planowania, uroczo kolorowe
karteczki pełne czasu lub cały ich zapas ;D
Przyda się też
ołówek i notes do kompletu, w notesie zaplanujemy dzienną listę zadań. Jak już być panią swojego czasu to zawsze i wszędzie, również pedząc na zakupy z taką oto
torbą zakupową ;)
Bardzo fajne miejsce. Będę musiała wyszukać też jakieś porady dla siebie.
OdpowiedzUsuńOj przydałyby się.
Chyba większość z nas jest w niedoczasie ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Już nie raz miałyśmy zamiar wziąć się za planowanie czasu ale tylko na chęciach się kończyło xD
OdpowiedzUsuńJakoś tak nigdy o tym nie myślałam, aby planować swój czas. Wszystko samo się toczy :-)
OdpowiedzUsuń...chciałbym przynajmniej planować z wyprzedzeniem posty na bloga, słyszałam też, że planowanie posiłków oszczędza czas i portfel ;) ale w sumie to mam podobnie jak piszesz ;) i pewnie tak zostanie :D
UsuńWiele planuje w głowie, nigdzie tego nie zaposuję, posiłki też wymyślam raczej na bieżąco :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojej opinii. Z moim planowaniem bywa naprawdę różnie. W jednym tygodniu wszystko zapisuję i realizuję, w innym jakoś mi to wszystko umyka.
OdpowiedzUsuńMi też ostatnio brakuje czasu na wszystko i choć mam swój planer i staram się planować z wyprzedzeniem, to i tak jest trudno. Może trzeba odwiedzić bloga, którego polecasz i znaleźć tam wskazówki jak mieć więcej czasu?
OdpowiedzUsuń