TARTA POMIDOROWA
propozycja własna na formę ok. 27 cm
NA CIASTO
250 g mąki
125 g masła
jajko
łyżka koncentratu pomidorowego Pudliszki
łyżka mleka
szczypta soli i cukru
Mleko wymieszać z jajkiem, koncentratem pomidorowym, solą i cukrem.
Posiekane masło dodać do mąki, wyrobić na duże okruchy a następnie dodać mieszaninę mleka i jajka. Wyrobić ciasto, jeśli to konieczne dodać więcej mąki Zawinąć w folię i wstawić na 30 minut do lodowki.
NA FARSZ
10 - 15 sztuk pomidorków - małych i podłużnych lub koktajlowych
( tych ostatnich wyjdzie pewnie troszkę więcej)
10 małych cebulek
3 łyżki oleju
200 g sera koziego w plastrach
150 - 200 g szynki parmeńskiej
świeży bądź suszony tymianek
sól i pieprz
Na karmel:
3 łyżki cukru
3 łyżki octu malinowego lub winnego czerwonego
Cebulki obrać, przekroić na pół i podsmażyć na oleju z obu stron.
Pomidorki umyć, przekroic wzdłuż na pół - wkroić twarde trzpienie.
Formę do tarty rozgrzać.* Na patelni rozpuścić cukier i skarmelizować do jasno bursztynowego koloru. Dodać ocet malinowy i wymieszać aż cukier ponownie przybierze formę karmelu ( po wlaniu octu karmel na chwilę się skrystalizuje) Powstaly karmel przelać do nagrzanej formy i rozlać po jej powierzchni. Układać w karmelu połówki cebuli i pomidorków ( cięciem do dołu); oprószyć solą i pieprzem, tymiankiem; przykryć plastrami sera koziego i szynki parmeńskiej . Całość przykryć rozwałkowanym ciastem, lekko dociskając brzegi do dna formy. W ten sposób po upieczeniu i odwróceniu tarty uzyskamy następujące warstwy :pomidorki i cebulka w karmelu, ser kozi, szynka parmeńska na pomidorowym cieście.
Nakłuć ciasto widelcem i piec 40-45 minut w temp.180 stopni.
Po upieczeniu wyjąć na talerz przykładając go do formy i odwracając do góry nogami. **
* jeśli posiadacie patelnię której można użyć w piekarniku pomincie ten punkt ; wówczas na skarmelizowany na patelni cukier wykładacie cebulki, pomidorki i resztę składników, całość przykrywacie ciastem i wstawiacie w takiej postaci do piekarnika...
** może się tak zdarzyć, że pomidorki podczas pieczenia tarty puszczą nam sporo soku (niektóre bywają bardzo wodniste) i tarta będzie troszkę w nim ,, pływać,, ale nie trzeba się tym zbytnio przejmować tylko ostrożnie odlać jego nadmiar, zredukować na rozgrzanej patelni dodając kilka kropel octu balsamicznego; takim zredukowanym polać tartę po wierzchu. Jak dla mnie pyszota na ciepło i na zimno....
Smacznego...
Dodano do akcji :
podziwiam Cię za Twoje kulinarne pomysły:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńLubie wszystko co z pomidorami :)))
OdpowiedzUsuńLubię z pomidorami jedzenie bo dobre jest na trawienie.Buziaki.
OdpowiedzUsuńKomentarz Ci się zrymował niemal jak hasło reklamowe.....:)))
UsuńŁaaaał! jestem zdecydowanie na tak! kocham pomidory!
OdpowiedzUsuńWidać, że mocno pomidorowa - i dobrze! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy.
Taką tartę to ja bym zjadła z wielką przyjemnością:) wszystko co pomidorowe uwielbiam!
OdpowiedzUsuńpoproszę kawałeczek, bo wygląda pycha!
ściskam Oluś
Dziękuję :) bardzo lubię Twoje komentarze.... są takie pełne ciepła :)) ściskam równie mocno...<3
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJejku ale to musi być pyszne :)! Wygląda na mocno pomidorowe i mocno smaczne :)!
OdpowiedzUsuńSmaczna ,oj bardzo.
OdpowiedzUsuńKocham pomidory, ale muszę się wydzielać bo mnie uczulają. :( miłego weekendu Oluś :)
OdpowiedzUsuńBaardzo bym sie na nia wprosiła do Ciebie;) Olka, znowu u Ciebie ślina mi cieknie...;)
OdpowiedzUsuńZapraszam wpadaj :) będę miała pretekst by zrobić drugą :)) Pozdrawiam...
Usuńciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńSuper genialne, odwrócone zawsze robiłam na słodko... Kocham pomidory i kradnę przepis :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pomidorowa propozycja! Pomidorki karmelizowane - pycha! Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńPomidorowy zawrót głowy :) To coś dla mnie, latem pomidorki są najsmaczniejsze :))
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie, zwłaszcza z tą cebulką.
OdpowiedzUsuńGenialne potrojenie pomidorowego smaku. Dodatek przecieru do ciasta to świetny pomysł. Podobna tarta chodziła mi po głowie, ale na dodatek pomidorów do ciasta nie wpadłam. Piękne zdjęcia ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) widzisz co dwie głowy to nie jedna...w cieście jest koncentrat pomidorowy a farsz jest z pomidorków i cebuli... ale właśnie mi uswiadomilaś że możnaby ten efekt wzmocnić jeszcze bardziej dodając właśnie do ciasta trochę suszonych pomidorków mocno osączonych z zalewy...i tu się ,, zgapiłam,, - przyznaję... :) ale następnym razem zaszaleje na całego :))) Pozdrawiam....
UsuńTaką tartę jadłabym na okrągło:)
OdpowiedzUsuńOlu, wpisuję się na listę obserwatorów bloga i będę zaglądać częściej! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam na mojej skromnej liście obserwatorów :)) zapraszam oczywiście częściej w moje skromne progi...Pozdrawiam :))
UsuńZ kozim serem, tarta pyszności mniam. Fajnie ją zrobiłaś z pomidorami :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOlu podeślij kawałeczek :) super CI wyszła
OdpowiedzUsuńHello dear Olka!
OdpowiedzUsuńGood tart looks delicious, and I take my serving!
A nice evening my dear!
Kisses.
Świetne połączenie smaków, aż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomidory i na pewno zapamiętam Twój przepis:) Zapachniało u mnie pizzą :)
OdpowiedzUsuńHmmm, można powiedzieć, że to taka wersja pizzy :))) baaardzo pomidorowej :)) Pozdrawiam...
UsuńPycha!!! Uwielbiam takie pomidorowe pizze :) Daj znać kiedy będziesz robić kolejną! :)
OdpowiedzUsuńpyszna, pomidorowa tarta : )
OdpowiedzUsuńAle pyszna propozycja na tartę, wygląda super :-)
OdpowiedzUsuń