Smaki i aromaty zapamiętane z dzieciństwa, które przypominają nam ciepło i beztroskę tamtych lat, przywołują wspomnienia i wywołują pozytywne emocje; chyba dlatego tak je lubimy i wciąż do nich wracamy... Bo czym innym wytłumaczyć fakt, że w czasach mnogości różnych kuchni i oryginalnych smaków tak bardzo smakuje nam,, pajda czerstwego chleba obtoczona w jajku i usmażona na patelni,, albo,, makaron z białym serem,, czy,, kopytka takie jak u mamy,,?
A jakie są Wasze ulubione smaki dzieciństwa? Zapraszam dziś na zupę dyniową jak u mamy :) prostą, z zacierkami na mleku, idealną na śniadanie :)
DYNIÓWKA JAK U MAMY :)
z zacierkami na mleku
Przygotowanie banalnie proste, na mleku gotujemy zacierki i dodajemy do tego mus z dyni, dosładzamy do smaku. Ważne by dynia była odmiany słodkiej o aromatycznym miąższu
( odradzam tu dynię Hokkaido).
Można też wzbogacić smak dodając do gotującego się mleka łaskę wanilii.
NA ZUPĘ :
1 litr mleka
600 g dyni o słodkim aromatycznym miąższu
1/2 szkl. wody
Dynię pokroić w drobną kostkę, zalać wodą i rozgotować, tak by dała się rozgnieść tłuczkiem lub widelcem ( można też zmiksować).
NA ZACIERKI :
150 g mąki
jajko
szczypta soli
ew. odrobina wody
Z powyższych składników przygotować ciasto na zacierki, dość twarde tak by można było je zetrzeć na tarce o dużych oczkach lub skubać palcami małe kluseczki.
Mleko zagotować ( jeśli chcemy z wanilią) do gotującego dodać zacierki i gotować ok. 1- 2 minut, osobiście wolę zacierki w wersji,, al dente,,.
Dodać mus z dyni, wymieszać i dosłodzić do smaku.
Można również na talerzach posypać cynamonem.
Smacznego....
Ps. zamieszczam zdjęcia robione jakiś czas temu właśnie u mamy, zatem i jakość i stylistyka zdjęć inna niż dotychczas...
Niestety z tymi sms-ami to prawda i od lat te same.
OdpowiedzUsuńMoim smakiem dzieciństwa są prażuchy....takie kluchy z ugotowanych ziemniaków posypanych mąką ziemniaczaną i wyrobionych na gładko, a do tego skwareczki i zalewajka. :)
Hej, te kluchy ze skwarkami....i zalewajka brzmią kusząco :)
UsuńNie lubię dyni
OdpowiedzUsuńA masz jakieś ulubione smaki Twojego dzieciństwa...?
UsuńPyszna taka zupka:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak smakuje bo nie znam te zupki :-)
OdpowiedzUsuńHmm takiej wersji zupy dyniowej jeszcze nie widziałam, ale bardzo mi się spodobała, muszę wypróbować :D koniecznie z tymi zacierkami ;)
OdpowiedzUsuńsą takie przepisy z dzieciństwa, do których się wraca. Za mną chodzi barszcz czerwony babci - taki najzwyklejszy, czysty, podany z ziemniakami i smażonym jajkiem :-)
OdpowiedzUsuńooo moja mam również robi takie pyszne zacierki, aż naszła mnie ochota i musze chyba poprosić mamę o takie cudo ;)
OdpowiedzUsuńBo u mamy wszystko najlepsze:)
OdpowiedzUsuńmniam!!
miłego weekendu kochana
znam tę zupę ale nigdy nie jadłam. Też wysyłam kartki:)
OdpowiedzUsuńTeż jadam ją głównie u mamy :) co do kartek, to fajnie, że są jeszcze ich zwolennicy, oby jak najdłużej :)
Usuń