Witajcie :) jak tam u Was.... Św. Mikołaj dopisał...? Zadowoleni z prezentów...?
Zatem zapraszam na kawkę i małe co nieco w jak najbardziej świątecznym klimacie. Wszak i mak i gruszka gości na świątecznym stole a u mnie pyszna tarta makowa z karmelizowaną gruszką. Zapraszam....
NA CIASTO :
forma o sr. 24 cm
170 g mąki pszennej
2 łyżki śmietany 22%
3 żółtka
70 g masła + do formy
szczypta soli, szczypta proszku do pieczenia
Z podanych składników szybko zagnieść ciasto, zawinąć w folię i na 30 minut dać do lodówki.
NA NADZIENIE MAKOWE:
250 g maku *
375 ml. mleka
250 ml. białego wytrawnego wina
2 łyżki cukru
1 łyżka miodu
kilka kropel olejku migdałowego
100 g rodzynek
70 g mieszanych bakalii
oraz:
3 gruszki
2 łyżki masła
2 łyżki cukru
Mak zalać mlekiem i gotować pół godziny. Osaczamy i mielemy dwa razy w maszynce do mięsa. Wino gotujemy z dwiema łyżkami cukru, rodzynkami i bakaliami aż zredukuje objętość o 1/3. Następnie łączymy z makiem, miodem i aromatem migdałowym.
Ciasto wyjmujemy z lodówki i rozwałkowujemy na grubość 2-3 mm i umieszczamy w nasmarowanej formie, nakłuwamy widelcem i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika - pieczemy 15 minut.
* kuchenne leniwce :) mogą ułatwić sobie sprawę używając ok. 700/800 g. gotowej masy makowej ale tylko tej dobrej jakości.
inspiracja magazyn Kuchnia
Dodano do akcji :
Olu, czego chcieć więcej? Mikołaj już u mnie był, kawę chętnie wypiję drugą, więc teraz wpraszam się do Ciebie na tartę. Bardzo pysznie kusi :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMój Mikołaj spisał się na medal :)
OdpowiedzUsuńMak i gruszka - świetne zestawienie :)
:)
Usuńnie przepadam za gruszkami ale to wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńOlala ale ładna tarta, bardzo lubię mak i wsio co makowe :) zapraszam na schab z dynią :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam masę makową, gdybym się do tej Twojej tarty dostało, chyba zjadłabym całą :))
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu
Pozdrawiam Marysiu :)
UsuńWygląda wspaniale:)
OdpowiedzUsuńAle to musi być pyszne :-) lubię takie połączenia smakowe :-)
OdpowiedzUsuńWygląda jak ciasto z piaskownicy: wiadro wypełnione ziemią i gruszki. Pewnie jest smaczne dla smakoszy słodyczy :P.
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym na takie porównanie... ale jak tak Ci się kojarzy :) jest smaczne dla amatorów maku w dużych ilościach, ja lubię :)
UsuńAle to nie była negatywna krytyka oczywiście ;).
Usuń:) i tak tego nie odebrałam, jak się przyjrzeć to nawet masz rację: mak idealnie,, robi,, za ziemię...tylko skąd w piaskownicy gruszki (?) :)))
UsuńMak i gruszka i czego chcieć więcej!
OdpowiedzUsuńAle cudnie wygląda ta tarta... i na pewno przepyszna!!!!
OdpowiedzUsuńściskam kochana
Wygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńCudowna tarta! Ciekawa jestem połączenia gruszek i maku :)
OdpowiedzUsuńNo super połączenie gruszki i mak mniam ...
OdpowiedzUsuńSmakowite Mikołajki u Ciebie :)! Przy takiej tarcie po co komu sklepowe słodycze ;) Pozdrawiam :)!
OdpowiedzUsuńja sama za makiem nie przepadam (wchodzi w zęby), ale dla domowników na święta chętnie spróbuję taką tartę wykonać
OdpowiedzUsuń:)) święta bez maku...a od czego szczoteczka do zębów :))))
UsuńPiękna :) !
OdpowiedzUsuńOkej zapraszam na omlet z mnago ale musisz mi zostawić kawałen ciasta !:D
OdpowiedzUsuńMak i gruszka - biorę kawałek ;)
OdpowiedzUsuńJest obłędna! Fantastyczne zestawienie smaków :)
OdpowiedzUsuńWygląda fenomenalnie, a zapewne smakuje jeszcze lepiej! :)
OdpowiedzUsuńOj, a ja za makiem naprawdę nie przepadam, w dodatku zawsze włazi mi w zęby i zdążę się pouśmiechać zanim zauważę jak wyglądam ;-)
OdpowiedzUsuńNo popatrz a ja myślałam że wszyscy go lubią ;) szczególnie w święta ( te makowce, kutie, kluski z makiem ....) ja uwielbiam i to w dużych ilościach :))) a że włazi w zęby... hmm wszystkim pewnie włazi tak samo i wszyscy mają ,, makowe,, uśmiechy :D
UsuńTarty uwielbiam, ale makowej jeszcze nie jadłam. Mój mąż uwielbia mak. Muszę mu taka tartę przygotować:)
OdpowiedzUsuńHmm, kusząca, ja lubię mak :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam tarty :)
OdpowiedzUsuńMoże wykonam dla mojego Misiaka :D
wygląda niesamowicie! nigdy takiej makowej tarty nie miałam okazji robić, tym bardziej z gruszkami! przepis "kradnę" na święta :p
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł na świąteczne ciasto, delikatne, w sam raz do filiżanki kawy :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona! Tarta niczym dzieło sztuki! :)
OdpowiedzUsuńniebanalna tarta. myślę, że musiała być pyszna :)
OdpowiedzUsuńNo to jest jakieś fenomenalne połączenie jak dla mnie:-)Taka tarta teraz..mmm to by był niezły prezent;-)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na połączenie smaków:)
OdpowiedzUsuń