Sposób takiego ozdabiania ciastek zobaczyłam jakiś czas temu na Pintereście i bardzo mi się spodobał; sam pomysł i jego, jak dla mnie sentymentalne przesłanie.
Obiecałam sobie wówczas, że zrobię kiedyś z niego użytek i przy okazji wykorzystam kilka serwetek których jestem szczęśliwą posiadaczką :)
Zapraszam na kruche ciasteczka kakaowe przełożone kremem z białej czekolady dzięki czemu powstały pyszne i pięknie koronkowe markizy....
KORONKOWE CIASTECZKA CZEKOLADOWE
ciasto na podstawie kakaowe ciasteczka
2 szkl. mąki pszennej
1/2 szkl. dobrego kakao
170 g masła
szczypta soli
3/4 do 1 szkl. cukru pudru
jajko
1, 5 łyżeczki ekstraktu z wanilii
Miękkie masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodać jajko, sól i aromat, dalej ucierać. Następnie stopniowo dodawać mąkę wymieszaną z kakao. Dokładnie wyrobić. Gdyby ciasto wydawało się zbyt kruche i łamliwe dodać odrobinę kwaśnej śmietany. Wyrobione elastyczne ciasto zawinąć w folię i wstawić na 30 minut /1 godzinę do lodówki. U mnie ciasto było zbyt kruche po wyjęciu z lodówki, więc w tym momencie dodałam dwie łyżki kwaśnej śmietany i ponownie ręcznie wyrobiłam. Kawałek ciasta od razu wzięłam do wałkowania a resztę włożyłam do lodówki.
Ciasto należy rozwałkować wstępnie, przyłożyć czystą serwetkę i ponownie rozwałkować na grubość ok. 0,3 mm. Zdjąć delikatnie serwetkę i foremką lub szklanką wycinać kółka lub serduszka i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Blachę z ciasteczkami trzymałam jeszcze chwilę w lodówce.
Piec w temp. 180 stopni ok. 12 -15 minut. U mnie wystarczyło 12 minut. Ostudzić.
* blat delikatnie podsypujemy mąką, unikamy jednak oprószania mąką,, prawej strony,, ciasteczek bo wtedy wychodzą nieco mniej czekoladowe ; serwetkę oraz szklankę i wałek dobrze jest od czasu do czasu oprószyć delikatnie mąką.
Po użyciu serwetkę trzeba od razu uprać.
KREM Z BIAŁEJ CZEKOLADY
z kokosem i nutą ananasa
200 ml. śmietanki kremówki
100 g białej czekolady
200 g wiórków kokosowych ( zemleć)
kilka kropel aromatu ananasowego
** wzorku serwetkowego można próbować,, użyć,, także do innych receptur, również jasnych ciasteczek ale trzeba wybierać takie przepisy, gdzie ciasto podczas pieczenia nie rośnie, bo wówczas wzorek może ulec zniekształceniu i rozmyciu ...
Powodzenia w Waszych eksperymentach :)
Smacznego....
Przepis dodaję do konkursu organizowanego przez Marcelę
Ola takie koniakowskie ciasteczka :) cudne!
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł, muszę takie zrobić:)
OdpowiedzUsuńCudowny pomysł i ciastka .Już wiem co zabiorę z szafy mamy...
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie !! Jak lepsza warsja oreo :P
OdpowiedzUsuńPomysł z wykorzystaniem serwetki jest genialny :D Mamy parę takich ślicznych cudeniek w szafie i fajnie byłoby je użyć w ten sposób :) Ciacha prezentują się super! Jakbyś ręcznie dłubała te koronkowe zdobienia :D
OdpowiedzUsuń:)) ręcznie w życiu bym nie dała rady...
Usuńale narobiłaś mi apetytu:))
OdpowiedzUsuńCudowne :) Idealny prezent dla Babci!
OdpowiedzUsuńprzeurocze!
OdpowiedzUsuńW życiu bym nie wpadła na to, że mogę sama zrobić takie ciastka :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjne ciasteczka. Ślicznie wyglądają :-) super pomysł z serwetkowym wzorkiem :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te ciasteczka, a pomysł ze wzorkiem z serwetki uważam za genialny i chętnie skorzystam z niego. Bo to wspaniała dekoracja. Krem świetny. Myślę, że każdej Babci i Dziadkowi takie ciasteczka nie tylko zasmakują ale bardzo się spodobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu :) mnie też ten pomysł zachwycił..... ważne tylko by korzystać z takich receptur, które podczas pieczenia nie powodują rośniecia ciasteczek i rozmycia wzorków... można też zrobić na białych ciasteczkach np. waniliowych. Ciekawa jestem czy wzorek utrzymał by się na jakichś pierniczkach....muszę kiedyś spróbować.
UsuńSuper pomysł, a ciasteczka cudowne!
OdpowiedzUsuńCudeńka!
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! Muszę go wykorzystać :D
OdpowiedzUsuńMnie też ten pomysł oczarował :) trzeba tylko stosować go do takich receptur gdzie ciasto podczas pieczenia nie rośnie bo wtedy może nastąpić rozmycie i zniekształcenie wzoru....
UsuńPomysł naprawdę swieżutki mimo, że zachcacza o babcine klimaty ;-) A to jak zaprezentowałaś ciasteczka na zdjęciu, to już małe dzieło sztuki (ta ksiażka i okulary!). Pocieszam się, że kiedyś będę miała jeszcze czas na takie zajęcia, bo aktualnie to oczy by brały ciasteczka, ale kiedy je robić?... Ale klimacik super stworzyłaś!
OdpowiedzUsuńDziękuję Gaju, taki miałam pomysł by zdjęciom troszkę,, babcinego,, charakteru nadać... jeśli choć trochę się udało tom rada :D Wiesz, kolejny zamysł był taki, że te ciasteczka to..... Babcia od wnucząt dostała i teraz siedzi przy herbatce ( odłożywszy książkę i okulary...) i zajada :))) Więc jest szansa na to, że będąc babcią będziesz odpoczywać, czytać a wnuki zaopatrzą Cię w smakołyki, tego Ci życzę :)))
UsuńPrzepiękne ciasteczka, pięknie podane, pyszne :) Jestem na tak!
OdpowiedzUsuńPomysł super.Smacznie wyglądają.Pozdrawiam serdecznie,buziaki.
OdpowiedzUsuńSuper przepis, ekstra wygladaja te ciasteczka i napewno są przepyszne.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://zmajeczkawkuchni.blogspot.com/
Super pomysł z tymi koronkami :)
OdpowiedzUsuńSą przepiękne, ale niestety nie jestem skłonna do takiego poświęcania w kuchni, by w ten sposób ozdabiać ciastka. :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! czekoladowe ciastka lubię w każdej postaci:)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z serwetkami, mam taka jedną....wyglądają jak z cukierni. Pozdrawiam Olka :)
OdpowiedzUsuńWiesz kochana, nie widziałam piękniejszych ciasteczek:)
OdpowiedzUsuńSą cudowne i na pewno bardzo smaczne:)
ściskam mocno
Łał! jakie kreatywne! SUPER!
OdpowiedzUsuńPs.serdecznie zapraszam do brania udziału w moim czekoladowym konkursie, informacje u mnie na blogu! :)
Połączenie kokosa i ananasa mnie przekonało :)
OdpowiedzUsuńHaha nie wiedziałam, że można takie fajnie ciasteczka zrobić za pomocą serwetek. Super pomysł.
OdpowiedzUsuńależ wspaniały pomysł! no po prostu genialny :) a ciacha muszę zrobić!
OdpowiedzUsuńTo takie melancholijne ciasteczka... Kojarzą mi się z panną siedzącą w swoim pokoju, zerkającą ze strachem, a jednocześnie zafascynowaniem zza firanki na świat za oknem, i nucącą stare piosenki o miłości :)
OdpowiedzUsuńSą cudne :)
uwielbiam takie kreatywne przepisy :) Nie sposób jest kupić tylko zrobić coś od serca, u mnie też kreatywnie :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kakaowe ciasteczka! Twoje są tak apetyczne, że nie można się im oprzeć!!!
OdpowiedzUsuńO kurcze, ale genialny pomysł z tymi serwetami! Mega! :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł!!! Wyglądają ślicznie, delikatne i zapewne pyszne!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają :) pomysł faktycznie genialny :)
OdpowiedzUsuńKoronkowa robota! Fantastyczne ciasteczka! Prezent ekstra! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają :-).
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł, pierwszy raz coś takiego widzę. Pięknie Ci wyszły.
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe! Efekt cudowny!
OdpowiedzUsuńPiękne, jako szkoda że nie ma już z nami mojej Babci zakochałaby się w tych ciasteczkach na zabój. Ale zrobię je choćby dla uczczenia jej pamięci :)
OdpowiedzUsuńCiastka wyglądają rewelacyjnie. Faktycznie na prezent jak znalazł, bardzo unikalne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne:)
OdpowiedzUsuńPiękne i bardzo smakowicie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł, zjadłabym je na pewno ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńWyglądają mega apetycznie.
OdpowiedzUsuń