niedziela, 1 lutego 2015

PIECZEŃ WARZYWNA... .

WITAJCIE :) dzisiaj coś mało kalorycznego i zdrowego a mianowicie całkowicie warzywna pieczeń. Fajna na ciepło i wtedy troszkę przypomina ziemniaczany kugiel a na zimno równie dobra samodzielnie lub na pieczywie. Osobiście najbardziej mi smakuje i tę polecam wersja odsmażana na patelni.  Można podawać z dodatkiem np.ostrego sosu chili lub sosu czosnkowego na bazie jogurtu. Zapraszam....



PIECZEŃ Z DYNI 
oraz marchewki, pieczarek, papryki i szpinaku....

3 szkl. startej na drobnej tarce dyni - ja starłam na grubej, też jest ok.**
2 spore cebule starte na drobnej tarce
duża marchew starta na drobnej tarce
1/5 szkl. kaszy manny
4 jajka
serek naturalny 300 ml.
6 pieczarek ( średnich)
średnia papryka czerwona
garść liści szpinaku
sól, pieprz, majeranek ew. inne przyprawy wedle uznania.....




Na odrobinie oleju przesmażyc pokrojone pieczarki, paprykę a przed końcem smażenia dorzucić liście szpinaku. Ostudzić.
Startą marchewkę, dynię oraz cebulę posolić, odstawić na chwilę a następnie odcisnąć z nadmiaru soku - szczerze,  to darowałam sobie tę czynność dosypujac do całości sporą ilość mąki .
Następnie dodać kaszę, serek, przyprawy i przestudzone pieczarki z papryką i szpinakiem, jajka (białka można ubić na pianę i dodać na końcu).
Jeśli masa wydaję się zbyt rzadka dosypać mąki.
Masę przelać do nasmarowanej masłem i posypanej bułką tartą formy i piec w temp. 140 stopni ok. 60 minut.


Wersja odsmażana na drugi dzień,  najlepsza ;)

** myślę, że pieczeń można również przygotować używając gęstego dyniowego puree, chociaż sama jeszcze z niego nie robiłam
Zamiast szpinaku można też dodać wedle uznania kilka pokrojonych suszonych pomidorków z oliwy....mięsożercy mogą dodać kawałek pokrojonej i przesmażonej kielbaski lub kilka  pokrojonych plasterków chorizo.....

Smacznego....

32 komentarze:

  1. Super, że dynie do niego dodałaś :) My do swojego włożyłyśmy różyczki brokuła w środeczek, tak żeby po rozkrojeniu wyglądały jak małe drzewka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właściwie to dynia jest tu podstawą pieczeni :) reszta to dodatki.... marchew, piczarki...
      Pomysł z brokułem wart wykorzystania :)
      Miłej niedzieli :)

      Usuń
  2. Ja pewnie zajadałabym ze smakiem, ale moi mężczyźni raczej wolą mięso:)
    Pomysł dziewczyn z brokułami super;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to tak jak u mnie, mój Małż nawet nie spojrzał bo też zdecydowanie woli z mięskiem :) czasem więc dodaję kiełbasę lub chorizo....

      Usuń
  3. Powiem tak - przepis bardzo mi się przyda. W styczniu miałam 1 dzień na tydzień bez mięska i słodyczy, od lutego będzie już takich dni 3. A teraz szukam fajnych przepisów na tę okoliczność ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny pomysł zwiększać ilość dni bez mięsa.... też mam zamiar iść w tą stronę a nawet jeszcze dalej, bo chcę zwiększyć litość surowego jedzenia w swojej diecie. Ale to po Tlustym Czwartku i bliżej wiosny :)

      Usuń
  4. Super na kanapeczki :-) świetny pomysł. Wygląda smakowicie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Polecę ten przepis mojej przyjaciółce wegetariance :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Musiała być bardzo smaczna, bo wygląda naprawdę bardzo zachęcająco:)
    miłej reszty dnia kochana

    OdpowiedzUsuń
  7. Olusia....jak zwał tak zwał, ważne że smakowało i to się liczy :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Mniam .. nie ma to jak domowe pieczenie, uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jestem chętna na taką pieczeń. Wygląda apetycznie. Zamiast wędliny... pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. pieczeń w warzywnym wydaniu bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię warzywne pasztety ale nie mam porządnych, sprawdzonych przepisów, dlatego częściej robię pasty bo łatwiej można coś zmienić jak nie do końca smak nam odpowiada. zapisuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu masz rację, pastę jest łatwiej doprawić i coś,, pomieszać,, w smaku.... a pieczeń jaka będzie wiadomo dopiero po upieczeniu.... ja nie mam póki co zbytniego doświadczenia w kwestii warzywnych pasztetów/ pieczeni - ten przepis miałam gdzieś w stercie wycinków z gazet, spróbuj, może akurat przypadnie ci do gustu ;)

      Usuń
  12. Z takim wykorzystaniem dyni jeszcze się nie spotkałam. Super!

    OdpowiedzUsuń
  13. mało używam dyni w kuchni ale pomysł mi się bardzo spodobał :) Kreatywnie :* Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Warzywnie, fajnie podoba mi się i zaznaczam, piesze to mięsożerna kobieta, ale od czasu do czasu mogę same korzonki :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Obsmażona wersja podbija moje kubki smakowe, pysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pyszna pieczeń, wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wygląda znakomicie, chętnie zjem na obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantazyjne, pyszne, kolorowe! Trzy razy TAK! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zjadłabym oj zjadła taką pieczeń to jest zdrowa pieczeń :-)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawienia komentarza.
- pozytywny komentarz to miód lany na me serce, negatywny to łyżka dziegciu do porannej herbaty ...
Za wszystkie z góry dziękuję.

Copyright © 2014 Kulinarne zapiski , Blogger