A kulinarnie? dzisiaj oswajam topinambur. Znacie? Używacie...?
Tobinambur zwany słonecznikiem bulwiastym i karczochem jerozolimskim to stare warzywo bulwiaste, które króluje w starych książkach kucharskich a ostatnio powraca też do naszych kuchni. Coś mi mówi, że topinambur kiedyś królował również w ogrodzie mojej mamy wyłącznie jako roślina ozdobna, pamiętam te dość wysokie rośliny o mniejszych niż tradycyjny słonecznik żółtych kwiatach.....
źródło Pinterest |
Topinambur dla wielu smakuje bardzo orzechowo, chociaż jak dla mnie w wersji,, na surowo,, to on pachnie i smakuje słonecznikiem właśnie - świeżymi pestkami.
Topinambur można dodawać do surówek, zrobić zupę, puree, zapiekanki, chipsy a nawet ciasta. Można też dodać plasterek do herbaty zamiast cytryny.
Topinambur ma sporo mikroelementów i witamin ukrytych zaraz pod skórką dlatego warto go nie obierać, tylko dobrze umyć. Jest niskokaloryczny i ma niski indeks glikemiczny więc jest odpowiedni dla cukrzyków. Z powodzeniem może zastąpić w diecie ziemniaki. Poprawia wygląd włosów, korzystnie wplywa na wzrok i kości oraz ma działanie antynowotworowe.
Warto go zatem oswoić :)
Dotychczas jakoś tak podchodziłam do tych bulw bez przekonania.
Będąc ostatnio na zakupach wreszcie skusiłam się i kupiłam cały kilogram! Cena była dość atrakcyjna ;) Najpierw był,, test,, na surowo i jak dla mnie plasterki na kanapce zamiast ogórka lub niejadalnej o tej porze roku rzodkiewki są jak najbardziej ok. Dzisiaj zapraszam Was na chipsy z topinamburu, bo podobno to najlepszy kolejny krok na oswajanie ale będzie też ciasto z topinamburem. Zapraszam...
CHIPSY Z TOPINAMBURU
1-2 kg topinamburu
olej do glebokiego smażenia
sól rozmarynowa
Topinambur dobrze myjemy, nie obieramy.
Następnie kroimy na cienkie plasterki, nożem lub na krajalnicy.
Pokrojone plastry wrzucamy od razu do miski z zimną wodą by nie zciemniały.
Rozgrzewamy olej.
Porcję plastrów topinamburu dobrze osuszamy z wody ręcznikiem papierowym i porcjami smażymy chipsy ok. 3-4 minut.
Osączamy z nadmiaru tłuszczu i posypujemy solą rozmarynową.
Chipsy bez soli rozmarynowej smakują jak chipsy ziemniaczane z dość mocną nutą orzechowo - słonecznikową ;)
Smacznego...
Tym samym realizuję część Wyzwania kulinarnego czyli nowy produkt w mojej kuchni :))
Dodaję do akcji :
jestem zdziwiona tą burzą
OdpowiedzUsuńNo ja też byłam zaskoczona burzą i porannym zaśnieżeniem terenu ;)
UsuńSmacznie ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że jeszcze nigdy o nim nie słyszałem. Chipsy z topinamburu, brzmi świetnie :)
Usuńtakie chipsy mogłabym jeść codziennie!
OdpowiedzUsuńTopinambur kiedyś uprawiał mój dziadek. Ja nie miałem okazji spróbować, a chipsy wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńNo fakt, u mnie za oknem dzisiaj też biało - aż się przeraziłam :) Ale już po śniegu ani śladu :)
OdpowiedzUsuńChipsy mega zdrowe :)
Nie mam zielonego pojęcia jak smakuje topinambur :O
OdpowiedzUsuńpochrupałabym z chęcią! Kiedyś jadłam topinambur w surówce, ale jako dziecku wtedy nie posmakował mi zbytnio. Teraz chętnie zjadłabym taką suróweczkę, i chipsy, i ciasto:)
OdpowiedzUsuńNie jadłam takich oryginalnych chipsów, chętnie spróbowałabym...choć kilka :)
OdpowiedzUsuńTakie chipsy to ja mogę jeść:) pycha:)
OdpowiedzUsuńwiosennie pozdrawiam Olu
Bardzo fajna przekąska do chrupania przed telewizorem! :) Nie doceniałam do tej pory topinamburu, a ma tyle wartości odżywczych! Ten plasterek do herbaty zamiast cytryny - ekstra pomysł! Pozdrawiam i dobrej pogody! :)
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak ja też omijałam topinambur lekceważąco... ale jak mi już zasmakował to się to zmieni :)
UsuńPozdrawiam i wzajemnie wiosennej aury :)
Dla mnie topinambur smakuje jak wata z żywego słonecznika ( jadłam jako dziecko hee). Chipsy super i są bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńHihihi to polecialaś z tą watą.... chyba nie każdy będzie miał do niej porównanie, bo nie wszyscy kosztowali ;))
UsuńA poważnie to ja ( nie wiem czy ją jadłam...) ale pamiętam jej zapach i powiem ci, że to może być całkiem dobre porównanie.... Pozdrawiam.
Jeszcze nigdy go nie jadłam. Muszę w końcu spróbować :-)
OdpowiedzUsuńZnamy i kochamy topinambur (szczególnie Angelika ceni go za pomoc przy problemach z żołądkiem) :) Jednak nie należy z nim przesadzać, bo może się to źle skończyć xD Najczęściej jemy go gotowanego na parze albo pieczonego w piekarniku, bo takiego smażonego nie możemy ale jesteśmy ciekawe jego smaku w takiej wersji :)
OdpowiedzUsuńO właściwościach topinamburu na żołądek wiem jeszcze niewiele....muszę zgłębić temat ale wnioskuję, że ogólnie wspomaga trawienie i usprawnia to i owo ;))) skoro można przedawkować. Też muszę spróbować pieczonego lub puree bo taka wersja, mam nadzieję pokaże jaj najbardziej,, naturalny,, ( poza surową) smak topinamburu. Podczas smażenia to niejako,, wylazł,, do wierzchu ten orzechowy smak topinamburu, dla mnie nie wyczuwalny na surowo....ciekawa jestem jak będzie smakowało ciasto z topinamburem :)
Usuń*jak ;)
UsuńJedynym minusem topinamburu jest to, że ma nieregularne kształty i trudno się go obiera :/ Nie wiemy jak Twój ale nasz osobisty z ogródka jest dość mały i człowiek może dostać szału podczas jego obierania :P
UsuńCiasto z topinamburu? Pierwsze słyszymy :P Ciekawe ;)
Co racja to racja te bulwy nie są zbyt duże, chociaż wybierałam w sklepie te największe :) do chipsów go nie obierałam tylko dobrze umyłam.... no ale już np. do puree trzebaby go obrać ;)
UsuńNa ciasto zapraszam.... no może nie z samego topinamburu ale z jego sporym udziałem ;)
W takim razie rozumiemy, że możemy spodziewać się przepisu na Twoim blogu? :) Czekamy z niecierpliwością :)
UsuńJak tylko nie będzie zakalca to tak :) dobrej nocy dziewczyny! :)
UsuńPochrupałabym :)
OdpowiedzUsuńTopinambur jadłam tylko raz, w postaci puree, ale już nie pamiętam smaku. Spróbowałabym Twoje chipsy nie tylko dlatego, zeby go sobie przypomnieć, ale też po prostu dlatego, że zachęcająco wyglądają.
OdpowiedzUsuńNa puree też mam ochotę, chociaż podobno topinambur trzeba dość dlugo gotować.... na chipsy wpsdaj, zrobię drugą porcję :))) pozdrawiam.
UsuńHmm, świetne! :)
OdpowiedzUsuńo widzisz, tego jeszcze nie jadłam, a kusi :)
OdpowiedzUsuńTez jeszcze nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńNigdy w życiu go nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńIle jeszcze przede mną :))
Tak trochę spróbowałam wyobrazić sobie jego smak i chyba by mi pasował :)
Jakie ładne!
OdpowiedzUsuńChętnie spróbowałabym tych chipsów :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te chipsy, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńsmaczne i zdrowe ;)
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspólną obserwacje ? ;)
http://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Kusisz, kusisz :) Muszę kupić z zrobić takie chipsy.
OdpowiedzUsuńnie jadłam nigdy czegoś takie ale ciekawi mnie niemziernie;)
OdpowiedzUsuńWyglądem to one zdecydowanie kuszą. Muszę kiedyś wypróbować, bo na zdjęciach wypadły niezwykle apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńBlog dodaję do obserwowanych.
Pozdrawiam ♥,
yudemere
nigdy nie kosztowałam topinamburu, ale chyba pora to zminić :):) chipsy prezentują się bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy bym mi zasmakowały. Muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie, z wielką chęcią bym skosztowała takiego cuda :)
OdpowiedzUsuńmuszę upolować ten topinambur, bo słyszałam że smakuje wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńLubię robić takie z pietruszki i marchewki. Fajna przekąska w weekend do filmu :)
OdpowiedzUsuńhejka :) nigdy nie jadlam topinamburu :) a co do toreb napisalam email daj znac czy doszlo :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak rzeczywiście topinambur stał sie teraz bardzo popularny. Miałam okazję raz próbować zupy z tego warzywa z chipsami właśnie też z niego, to chipsy były nawet ciekawe, ale zupa przyznaje bez bicia że mi nie smakowała.
OdpowiedzUsuńZupy jeszcze nie jadłam więc nie wiem....dziś piekę ciasto, które ma szanse się obronić ;) mam ochotę jaszcze na puree ale myślę, że topinambur jak dla mnie idealny jest na surowo w surówkach właśnie :)
UsuńNie znam tego produktu :/
OdpowiedzUsuńTopinamburu w całości nigdy nie jadłam, ale mam z niego mąkę i kawę ;)
OdpowiedzUsuńTwoje danie wygląda dla mnie smakowicie, chociaż nie przepadam za chipsami :P
Mąka i kawa...? Brzmi intrygująco! A gdzie je kupić?
UsuńKurcze, Twoje przepisy co raz bardziej mnie zakukają !
OdpowiedzUsuńKurcze, Twoje przepisy co raz bardziej mnie zakukają !
OdpowiedzUsuńUwielbiam, chipsów jeszcze nie robiłam a to takie dobre mniam
OdpowiedzUsuńsmaczne, ciekawe i jak ładnie wychodzą na zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię warzywne chipsy, ale topinamburu jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńNigdy takich nie robiłam. Musze spróbować.
OdpowiedzUsuń