LODY LAWENDOWE Z JAGODAMI I BIAŁĄ CZEKOLADĄ
porcja dla 2-4 osób
500 ml kremówki
90 g drobnego cukru
1 łyżeczka suszonych kwiatów lawendy ekologicznej
100 g białej czekolady
2 żółtka
50 ml gęstego syropu jagodowego
lub jagód w syropie
- można też zmniejszyć kaloryczność dodając zwyczajnie zmiksowane świeże jagody
Do garnuszka wlać kremówkę i dodać lawendę. Doprwadzić do wrzenia , zdjąć z ognia i odstawić na chwilę, następnie przecedzić. Śmietankę wystudzić i dobrze schłodzić w lodówce, najlepiej zostawić na noc. W kąpieli wodnej utrzeć żółtka z cukrem na jasną puszystą masę. W drugiej kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę z odrobiną śmietanki. Ostudzić. Resztę zimnej kremówki ubić na półsztywno, dodać krem jajeczny i przestudzoną białą czekoladą. Dokładnie zmiksować.
Masę przełożyć do maszyny do lodów i postępować zgodnie z instrukcją.
Można też wlać do pojemnika i wstawić do zamrażalnika na 4 godziny, mieszając masę średnio co 1 godzinę. Pod koniec mrożenia dodać syrop jagodowy i delikatnie przemieszać. Zamrozić całość. Przed podaniem wyjąć na 10 minut wcześniej .
Dodaję do akcji:
Narobiłaś mi smaka na takie lody. Lawendowe... nie dość, że brzmi pięknie to jeszcze kojarzy się tak miło. Zabieram tę porcję lodów i znikam... :)
OdpowiedzUsuńFajny, oryginalny smaczek Krysiu :) Smacznego... ;)
UsuńAle wspaniałe. To ja już biegnę na pyszne lody :-)
OdpowiedzUsuńHello dear Olka!
OdpowiedzUsuńGood looks delicious ice cream, I did not know put and Lavada!
Weekend excellent, my dear!
Kisses and hugs!
Hello Elena :) thank you. So, you can use lavender but only the ecological and for food purposes.
Usuń....have a nice weekend. kisses.!
Poproszę jedną kulkę :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :)
UsuńTeż mam w planach lody lawendowe:)
OdpowiedzUsuńPolecam, fajny oryginalny smaczek :) Oczywiście nie wolno przesadzić z lawendą ;)
UsuńJak są jagody i biała czekolada to nawet te kwiatki lawendy jesteśmy w stanie przemilczeć :D W taki upał wszystko co chłodzi jest pożądane :D
OdpowiedzUsuńHmmm to prawda jagody i biała czekolada to już jest dobrze :) kwiatki lawendy poszły do kosza,, został się jeno,, aromat lawendowy. Fakt dość specyficzny ;) W taką pogodę mogłabym jeść tylko lody :D
UsuńDziś takie lody i to lawendowo-jagodowe to po prostu wskazane:)
OdpowiedzUsuńprzepysznie brzmią i wygladają:)
cudnej soboty
Dziękuję Natalko :) wzajemnie, cudnego weekendu :)
Usuńwspaniałe :)
OdpowiedzUsuńNowy ,ciekawy smak.
OdpowiedzUsuńgreat post as usual! Have a nice weekend :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/
Kolejne pyszności, które trafiają na listę przepisów, z których muszę koniecznie w najbliższym czasie skorzystać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
yudemere
Olusia ale pyszności i ta lawenda....cudowne połączenie :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie jadłam lodów lawendowych
OdpowiedzUsuńI tu jest przewaga domowych lodów nad kupnymi, można zrobić jakie tylko się chce ;)
UsuńNarobiłaś mi smaku na takie lody:)
OdpowiedzUsuńJa dziś robiłem lody truskawkowo-porzeczkowe :-).
OdpowiedzUsuńO! Pyszne :)
UsuńMuszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńJeszcze takich lodów nie widziałam.
Kuszące! Chętnie wymienię się za miskę takich lodów w zamian prześlę lemoniadę ;)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo ;)
UsuńMuszę przyznać, że lodów lawendowych jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńKliknij proszę TUTAJ i zapraszam na swojego bloga! :)
Życzę miłej niedzieli !
www.izabielaa.blogspot.com
Lawenda, biała czekolada, jagody...to brzmi poetycko wręcz! :D
OdpowiedzUsuńJak brzmi tak i smakuje.... magicznie ;)
UsuńJa też kupiłam maszynkę i zaczęłam eksperymenty z lodami ale przy Tobie wymiękam:)
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowałaś się? super sprawa! :) jak tam po pierwszych eksperymentach....zadowolona?
Usuń....mnie właśnie najbardziej rajcują te nietypowe smaki ;)
Próbuję zastąpić mleko i śmietankę mlekiem roślinnym, bo zbyt duża ilość krowiego mi nie służy ale efekty są różne:) Pierwsze nie były udane bo nie wiedziałam o kilku rzeczach ale idzie coraz lepiej:) Jak mi tylko ten nieznośny ból gardła przejdzie to będą kolejne:)
UsuńJa robiłam tylko na kokosowym i to kupnym....smak kokosowego mleka dość intensywny nie każdemu może pasować..... no i kiedyś,, zapomniało,, mi się o porządnym schłodzeniu i w maszynce mleko kokosowe chyba się zważyło bo zrobiły się grudeczki jak starta na tarce biała czekolada :(
UsuńNie robiłam natomiast na migdałowym a to może być ciekawe np. wiśniowe lody na mleku migdałowym :)
Generalnie,, praktyka czyni mistrza,, ;)
Eksperymenty smakowe są na razie na drugim planie:) celem jest uzyskanie kremowych lodów bez śmietanki i ew. też bez jajek, bo na razie wychodzą sorbetowe, takie wodniste. Smaki ok ale konsystencja nie koniecznie. Robiłam na kokosowym, kokosowo-owsianym, ostatnio testowałam bazę filadelfijską (ze skrobią zamiast jajek). Raz zrobiłam tradycyjne śmietankowe ale bez jajek i też nie były kremowe więc może jednak popróbuję z jajkami w połączeniu z mlekiem roślinnym... jeszcze długa droga przede mną:)))
UsuńKonsystencja z jajkami jest chyba najlepsza chociaż ja sama długo,, opierałam się ,, przed ich dodatkiem.
UsuńTrzymam kciuki za udane eksperymenty i coraz lepsze efekty :)
no to ja poproszę porcję lodów na ochłodę :)
OdpowiedzUsuńWow, brzmi i wygląda cudownie :) Z pewnością wypróbuję :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam połaczenie jagód z białą czekoladą ;) Te Twoje wyglądają magicznie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam połaczenie jagód z białą czekoladą ;) Te Twoje wyglądają magicznie ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają :) Takie białe, z lekkim fioletem. Jako wielka fanka lawendy jestem zachwycona tym przepisem i wyglądem deseru :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie staję się wielką fanką lawendy :) desery z jej dodatkiem są takie.... magiczne ;)
UsuńLody wyglądają świetnie. Idealne na upał, ale i bez upału przyjemnie było by je zjeść.
OdpowiedzUsuńMmmm rozpuszczam się na ich widok :)
OdpowiedzUsuńMniam, też muszę zrobić jakieś lody w tym tygodniu:)
OdpowiedzUsuńlawendowe lody to dla mnie nowość, nie próbowałam, więc tym bardziej kuszą!
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na lody, ja ostatnio do lodów dodałem porzeczek i było pyszne
OdpowiedzUsuńHej, nominowałam Cię u mnie na blogu do Liebster Blog Award :). Bardzo gorąco zachęcam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńLody lawendowe ? Już je kocham ! Cudowne !
OdpowiedzUsuńBardzo fajne lody :)
OdpowiedzUsuńWybaczam małokształtne gałki, ale jak Ci wybaczyć że one tylko na monitorze są u mnie :)
OdpowiedzUsuńCóż tego nie można wybaczyć ;)))
UsuńPyszne lody :) Idealne połączenie!
OdpowiedzUsuńAle one muszą być pyszne i pachnące. Palce lizać lawendowe mniam
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam nic z lawendą, ale to połączenie wygląda bardzo zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńNie, no to musiał być istny raj na ziemi :)
OdpowiedzUsuńWspaniały przepis!
OdpowiedzUsuń