PIECZEŃ Z JAJEK
10 - 13 jajek ugotwanych na twardo
duży por pokrojony w kostkę
3 surowe jajka
2-3 łyżki tartego sera o ostrym smaku
3 łyżki bułki tartej do zagęszczenia
natka pietruszki, szczypior
czosnek niedźwiedzi jak ktoś lubi
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
ew. ugotowane na twardo jajka przepiórcze do środka pieczeni
olej kokosowy lyb masło klarowane do smażenia pora
Jajka pokroić w kostkę Por przesmażyć, nie rumieniąc a dusząc do szklistości.
Przestudzić. Wymieszać z jajkami pokrojonymi w kostkę, jajkami surowymi, posiekanymi ziołami, serem żółtym oraz bułką tartą. Doprawić do smaku, jeszcze raz wymieszać. Wyłożyć do formy keksowej wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą. Jeśli używamy jajek przepiórczych ułożyć je w środek.
Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec 35-40 minut.
Ostudzić przed krojeniem.
Smacznego...
Świetna pieczeń i ładnie wygląda. Zapisuję i zrobię dla moich wegetarian :)
OdpowiedzUsuńDo tego sos na bazie awokado i pietruszki i mamy boski obiad czy też śniadanie :D
OdpowiedzUsuńJak wspaniale wygląda. No, no - tego jeszcze nie było. Nigdy nie jadłam takich specjałów. Idą "jajeczne święta", więc przepis się przyda :) Wariacja na temat jaj - pierwsza klasa :D Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale. Zjadłabym z wielką przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńściskam wiosennie
Pieczeń idealna, zrobię po świętach, na pewno zostanie mi sporo ugotowanych jajek ;)
OdpowiedzUsuńA tak po świętach też idealna :) a na wykorzystanie jajek na twardo jeszcze coś będzie właśnie po świętach :)
Usuńna Wielkanoc jako alternatywa różnych wersji jajek będzie w sam raz;)
OdpowiedzUsuńfajne,muszę i ja spróbować
OdpowiedzUsuńU Ciebie to akueat coś podobnego widziałam tylko bez pora chyba ;)
UsuńTo coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Bardzo podoba mi się ta pieczeń po przekrojeniu. Jeszcze jakiś zieloniutki sos/dip do tego i jest super porpozycja na Wielkanoc !
OdpowiedzUsuńTak sos zdecydowanie wzbogaci całość smakowo i kolorystycznie :)
UsuńPodoba mi się :-) nie robiłam jeszcze takiej pieczeni :-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :-) nie robiłam jeszcze takiej pieczeni :-)
OdpowiedzUsuńmoja mama robiła podobną pieczeń :) idealna dla wegetarian, do tego fajna odmiana na stole wielkanocnym :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda!
OdpowiedzUsuńNo to jutro zabieram się za robotę! :)
taka pieczeń to fajny pomysł :) podoba mi się to jajeczko w środku :) muszę kiedyś sprówować tych jajek przepiórczych :) Wesołych i pogodnych Świąt :) no i oczywiście smacznych :)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale pieczeni z jajek nigdy nie jadłam. Prezentuje się bardzo fajnie i koniecznie muszę jej kiedyś spróbować. Zdrowych, radosnych i pogodnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :)
UsuńPs. pieczeń można zrobić z nadmiaru jajek, które zostaną po świętach ;)
Pieczeń idealna na święta, u Ciebie widać na wiosnę bardzo korzystne zmiany na blogu :) Wszystkiego dobrego na Święta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu, miło, że zajrzałaś :) Pięknych Świąt! :)
UsuńNo sporo tych pieczeni z jajek ostatnio na blogach kulinarnych, ciekawe... ;-)
OdpowiedzUsuńTaki jajeczny czas :D
UsuńBardzo pomysłowo i smacznie!
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie, idealna na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuń