MIZERIA Z CZOSNKIEM NIEDŹWIEDZIM
wedł. Lukasza Łuczaja
1 duży ogórek lub kilka gruntowych
szkl śmietany lub jogurtu
kilka (kilkanaście) liści czosnku niedźwiedziego
łyżka posiekanej mięty pieprzowej - u mnie bez
sól, pieprz, cukier do smaku
3 łyżki posiekanych orzechów włoskich
Ogórek obrać pokroić w plasterki, liście czosnku umyć, osuszyć i pokrioć.
Jogurt wymieszać z resztą składników,polać nim mieszaninę ogórka i czosnku. Wymieszać, schłodzić w lodówce. Posypać orzechami przed podaniem.
Smakowało ;)
Nadal czarujesz nas tymi liśćmi :D Może w weekend uda nam się wyjść do Hali targowej i tam poszukamy szczęścia :)
OdpowiedzUsuńCóż, wybaczcie ale jeszcze trochę poczaruję ;) a nóż i Wam się uda go kupić :)
UsuńSuper pomysł na urozmaicenie tradycyjnej mizerii. Lubię to! :D
OdpowiedzUsuńI ja to lubię :D pozdrawiam i zapraszam częściej ;)
UsuńJestem zauroczona tym czosnkiem niedźwiedzim :) Mizeria pyszna i te orzeszki fajnie do niej pasują ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię mizerię z przeróżnymi dodatkami. Czosnek, szczypiorek, rzodkiewka....ale moi domownicy nie. A więc robię tzatziki i wtedy wszystko przełkną i tak jest na moim :)
OdpowiedzUsuńSprytnie ;) u mnie jest jeszcze gorzej bo mój najważniejszy domownik w ogóle nie jada mizeri i czegokolwiek ze śmietaną także ja sobie mogę z nią robić co mi się podoba :)
UsuńLubię wiosenne sałatki - Twoja jest pyszna, ciekawe składniki :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja :-) już mi smakuje :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja :-) już mi smakuje :-)
OdpowiedzUsuńTeż dziś słyszałam o tym święcie czosnku:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na mizerię:)
pozdrawiam serdecznie:)
Zwykle jadam klasyczną mizerię, ale nie zamykam się na nowości. Z wielką chęcią bym zjadła taką jako dodatek do dania głównego. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNo i o to chodzi by próbować innych połączeń nawet gdy na stałe zostaniemy przy tych tradycyjnych ;) pozdrawiam!
UsuńHello, I do not go crazy for cucumbers but it feel a good recipe! Would you like to follow each other on GFC? Please let me know on my blog leaving a comment so I can follow back. Thank you. ♥ ♥
OdpowiedzUsuńhttp://thatisammore.blogspot.it/
That’s amore
Zamiotłaś tradycyjną mizerię pod dywan! I dobrze, stworzyłaś coś, co warto spróbować, bo składniki są nader interesujące:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się co do tych orzechów,z mizerią to idealne połączenie :)
OdpowiedzUsuńCzosnek niedźwiedzi dziś gościu również u mnie, mniammm!
OdpowiedzUsuńMizeria z orzechami...? Doprawdy intrygujący pomysł :)
OdpowiedzUsuńJakby co reklamacje do Łuczaja :D mnie taka wersja od czasu do czasu pasuje :)
UsuńUwielbiam mizerię, ale ta musi być niezwykła:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda mi się upolować gdzieś te liście :D
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy mizerii z orzechami, muszę wypróbować to połączenie!
OdpowiedzUsuńCiekawe i bardzo udane połączenie :)
OdpowiedzUsuńOlka przepysznie, pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie! Muszę wypróbować Twój pomysł :)
OdpowiedzUsuńKlasyka w odświeżonej wersji :) bardzo mi się podoba Twój pomysł na mizerię :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł
OdpowiedzUsuń