Świeży czosnek niedźwiedzi poznałam dopiero w tym roku i zakochałam się bez pamięci. Cóż to za smaczne, aromatyczne liście! Niestety suszony czosnek ma się nijak do świeżych liści. Wydawało mi się, że zakupione dwa kilogramy to mega dużo ale po tym jak zaczeliśmy zajadać go na kanapki zamiast sałaty, dodawać gdzie się da a da się praktycznie wszędzie: do masła, sera, mięs, naleśników, zup, sałatek, sosów itp... zmierza do mnie kolejne dwa kilo ;) bo ze względu na właściwości warto jeść czosnek niedźwiedzi regularnie i jak najczęściej. Niestety listki nie są zbyt trwałe więc trzeba je przerabiać szybko i tu możemy poszaleć z konserwowaniem czosnku niedźwiedziego na zimę w oliwie, kisić, mrozić, robić nalewkę, aromatyzować oliwę itp. Szukajcie czosnku niedźwiedziego i koniecznie skosztujcie, bo warto ze względu na smak ale nie tylko....
Ze względu na dużą zawartością wit. C i A, żelaza, flawonoidów, enzymów i aminokwasów, manganu, adeozyny, alliny i innych czosnek niedźwiedzi wykazuje silne właściwości
* antybakteryjne, antybiotyczne, antynowotworowe
* odtruwające
* obniża poziom złego cholesterolu
* wspomaga krążenie, zapobiega arytmi serca i wylewom
* zapobiega miażdżycy
* obniża ciśnienie
* oczyszcza górne drogi oddechowe
* likwiduje pasożyty przewodu pokarmowego i drożdżycę
MASELKO Z CZOSNKIEM NIEDŹWIEDZIM
Wersja podstawowa :
250 g dobrego masła
150 g czosnku niedźwiedziego
sól i pieprz
Jeśli chcemy otrzymać bardziej wzbogaconą i nieco lżejszą konsystencję można dodatkowo dodać :
2 łyżeczki musztardy dijon
2 łyżeczki soku z cytryny
skórka otarta z cytryny
1 łyżeczka sosu Worcester
W zależności od wersji na którą się zdecydujemy miksujemy ze sobą wszystkie składniki. Gotowe masło schładzamy. Idealne do grzanek, kanapek, pieczonych i grillowanych mięs.
Smacznego....
Tutaj niestety ciężko znaleźć... Ale nie ustaję w poszukiwaniach, pełna nadziei :)
OdpowiedzUsuńTakie masełko smakuje wybornie :)
Aromatyczne, czosnkowe chociaż inaczej, delikatniej niż ze zwykłym czosnkiem :)
UsuńWielka szkoda, że nie jest łatwo dostępny ;( Ja nigdzie nie mogę znaleźć jak do tej pory
OdpowiedzUsuńTeż nad tym ubolewam. Trzeba szukać na bazarach bio/eko lub w sieci. Jest m.in na ecomania.com.pl O tym czosnku słyszałam już w ubiegłym roku wtedy też zakupiłam suszony ale tym razem postanowiłam, że i świeżemu nie odpuszczę ;)
UsuńU mnie też już się skończył cały zapas czosnku i zamierzam zrobić kolejne poszukiwania :) Masełko przepyszne, robiłam podobne. Szkoda, że ten czosnek jest tak trudno dostępny, bo tak szybko znika cały zapas :)
OdpowiedzUsuńBardzo szkoda, byłoby fajnie móc kupić codziennie nowy, świeży pęczek w przystępnej cenie ;)
UsuńUwielbiam takie aromatyczne, ziołowe masełka :) Przepyszne do grillowanego mięska i warzyw :}
OdpowiedzUsuńFakt, tylko pogoda jakaś nie grillowa :/
UsuńJaka ładna zieleninka, ja się dziś zabawiłam z białą fasolą. Zjedli na kolację ani się nie domyślili z czego to pasta :)
OdpowiedzUsuńSuper kamuflaż miała ;)
UsuńAleż pyszne masełko, muszę koniecznie takie zrobić!:)
OdpowiedzUsuńMy o tych liściach też słyszymy pierwszy raz w tym roku :) Jeszcze jutro zajrzymy do jednego warzywniaka, bo póki co nie udało nam się tego czosnku dostać :/
OdpowiedzUsuńCoś mi mówi, że zwykłe warzywniaki odpadają :/ raczej jakieś targowisko,bazar ze zdrową żywnością i warzywami. Jeśli nie to tylko przez internet, ja poszłam od razu na to drugie bo nie chciało mi się łazić i szukać :-P
UsuńMasz rację, bo wszystkie warzywniaki dzisiaj i wczoraj obeszłyśmy i nic :/
UsuńOstatnio bardzo lubię takie smakowe masełka. Jajecznicę robię na takim z cebulką. Z czosnkiem niedźwiedzim z chęcią bym posmakowała, tym bardziej, że to moc zdrowia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMożna robić różne wersje smakowe a zawsze to fajniejsze niż zwykłe masło :)
UsuńMuszę koniecznie takie masełko zrobić:)
OdpowiedzUsuńściskam
i ja mam :) znalazłam czosnek w lesie,co prawda nie za dużo ale zawsze coś:)
OdpowiedzUsuńZawsze będzie na spróbowanie :)
UsuńMuszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuń