poniedziałek, 18 kwietnia 2016

MASEŁKO Z CZOSNKIEM NIEDŹWIEDZIM

Witajcie :) dzisiejszym wpisem i tym dość prostym ale za to mega aromatycznym przepisem rozpoczynam na blogu festiwal czosnku niedźwiedziego oraz innych zieloności które teraz możemy zajadać: krwawnik, mniszek, pokrzywa.  Zacznijmy jednak od czosnku bo czas nagli,  można go bowiem pozyskiwać do końca kwietnia lub jak donosi Łukasz Łuczaj do pierwszych tygodni maja. Potem, gdy czosnek kwitnie liście stają się twarde i mniej aromatyczne. Zatem śpieszmy się!    

 Świeży czosnek niedźwiedzi poznałam dopiero w tym roku i zakochałam się bez pamięci.  Cóż to za smaczne, aromatyczne liście! Niestety suszony czosnek ma się nijak do świeżych liści. Wydawało mi się, że zakupione dwa kilogramy to mega dużo ale po tym jak zaczeliśmy zajadać go na kanapki zamiast sałaty, dodawać gdzie się da a da się praktycznie wszędzie: do masła, sera, mięs, naleśników, zup, sałatek, sosów itp...  zmierza do mnie kolejne dwa kilo ;) bo ze względu na właściwości warto jeść czosnek niedźwiedzi regularnie i jak najczęściej. Niestety listki nie są zbyt trwałe więc trzeba je przerabiać szybko i tu możemy poszaleć z konserwowaniem czosnku niedźwiedziego na zimę w oliwie, kisić, mrozić, robić nalewkę, aromatyzować oliwę itp. Szukajcie czosnku niedźwiedziego i koniecznie skosztujcie, bo warto ze względu na smak ale nie tylko....



Ze względu na dużą zawartością wit. C i A, żelaza, flawonoidów, enzymów i aminokwasów, manganu, adeozyny, alliny i innych czosnek niedźwiedzi wykazuje silne właściwości

* antybakteryjne, antybiotyczne, antynowotworowe
* odtruwające
* obniża poziom złego cholesterolu
* wspomaga krążenie, zapobiega arytmi serca i wylewom
* zapobiega miażdżycy
* obniża ciśnienie
* oczyszcza górne drogi oddechowe
* likwiduje pasożyty przewodu pokarmowego i drożdżycę


MASELKO Z CZOSNKIEM NIEDŹWIEDZIM 

Wersja podstawowa :
250 g dobrego masła 
150 g czosnku niedźwiedziego 
sól i pieprz 

Jeśli chcemy otrzymać bardziej wzbogaconą i nieco lżejszą konsystencję można dodatkowo dodać :
2 łyżeczki musztardy dijon
2 łyżeczki soku z cytryny 
skórka otarta z cytryny 
1 łyżeczka sosu Worcester 

W zależności od wersji na którą się zdecydujemy miksujemy ze sobą wszystkie składniki. Gotowe masło schładzamy. Idealne do grzanek, kanapek,  pieczonych i grillowanych mięs.  




Smacznego.... 





20 komentarzy:

  1. Tutaj niestety ciężko znaleźć... Ale nie ustaję w poszukiwaniach, pełna nadziei :)
    Takie masełko smakuje wybornie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aromatyczne, czosnkowe chociaż inaczej, delikatniej niż ze zwykłym czosnkiem :)

      Usuń
  2. Wielka szkoda, że nie jest łatwo dostępny ;( Ja nigdzie nie mogę znaleźć jak do tej pory

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nad tym ubolewam. Trzeba szukać na bazarach bio/eko lub w sieci. Jest m.in na ecomania.com.pl O tym czosnku słyszałam już w ubiegłym roku wtedy też zakupiłam suszony ale tym razem postanowiłam, że i świeżemu nie odpuszczę ;)

      Usuń
  3. U mnie też już się skończył cały zapas czosnku i zamierzam zrobić kolejne poszukiwania :) Masełko przepyszne, robiłam podobne. Szkoda, że ten czosnek jest tak trudno dostępny, bo tak szybko znika cały zapas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo szkoda, byłoby fajnie móc kupić codziennie nowy, świeży pęczek w przystępnej cenie ;)

      Usuń
  4. Uwielbiam takie aromatyczne, ziołowe masełka :) Przepyszne do grillowanego mięska i warzyw :}

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka ładna zieleninka, ja się dziś zabawiłam z białą fasolą. Zjedli na kolację ani się nie domyślili z czego to pasta :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ pyszne masełko, muszę koniecznie takie zrobić!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. My o tych liściach też słyszymy pierwszy raz w tym roku :) Jeszcze jutro zajrzymy do jednego warzywniaka, bo póki co nie udało nam się tego czosnku dostać :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś mi mówi, że zwykłe warzywniaki odpadają :/ raczej jakieś targowisko,bazar ze zdrową żywnością i warzywami. Jeśli nie to tylko przez internet, ja poszłam od razu na to drugie bo nie chciało mi się łazić i szukać :-P

      Usuń
    2. Masz rację, bo wszystkie warzywniaki dzisiaj i wczoraj obeszłyśmy i nic :/

      Usuń
  8. Ostatnio bardzo lubię takie smakowe masełka. Jajecznicę robię na takim z cebulką. Z czosnkiem niedźwiedzim z chęcią bym posmakowała, tym bardziej, że to moc zdrowia. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można robić różne wersje smakowe a zawsze to fajniejsze niż zwykłe masło :)

      Usuń
  9. Muszę koniecznie takie masełko zrobić:)
    ściskam

    OdpowiedzUsuń
  10. i ja mam :) znalazłam czosnek w lesie,co prawda nie za dużo ale zawsze coś:)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawienia komentarza.
- pozytywny komentarz to miód lany na me serce, negatywny to łyżka dziegciu do porannej herbaty ...
Za wszystkie z góry dziękuję.

Copyright © 2014 Kulinarne zapiski , Blogger