Z KUCHENNEJ SZAFKI,, WARZYW KUBEK,,

Witajcie :) jakiś czas temu podpatrzyłam w necie nowy produkt mający być alternatywą dla powszechnie dostępnych i znanych gotowych,, kubków,,. Mowa o produkcie zwanym,, warzyw kubek,,. Kampania prowadzona na Insta, strona internetowa produktu i kolorowe opakowania zwróciły mają uwagę chociaż najważniejsze okazało się być to, że to produkt 100 % naturalny. Nie specyjalnie chciało mi się kupować produkt przez internet ale jak natknęłam się na te kolorowe saszetki w osiedlowych delikatesach postanowiłam kupić, spróbować i zdać wam relację :)
Zatem zapraszam...

Czym jest,,warzyw kubek,,?  To gotowy 100% naturalny proszek przygotowany z suszonych warzyw i ziół, który po zalaniu wodą lub sokiem zamienia się w koktajl. Spożycie jednej porcji pokrywa nam połowę zalecanego dziennego spożycia warzyw.

No to pijemy ;) 

Pierwszy wybrany smak,, kapusta, kalafior, natka pietruszki, koperek, szpinak,,czyli detoks choć pokładałam w nim spore nadzieje niestety przyniósł rozczarowanie. Smakował bardzo intensywnie suszem zieleniny za którym w takim dużym stężeniu akurat nie przepadam. Dodatkowo ów susz jakoś dziwnie ,,chrzęścił,, mi w zębach jeszcze na dlugo po wypiciu ( i to z trudem...)  1/2 porcji. 

Nie trzeba się zniechęcać pomyślałam i sięgnełam po bardziej oswojoną,, dynię,pomidor, cebulę, seler,, czyli odnowa. Zdecydowanie lepiej ! Smak dyni podkręcony pomidorem i selerem okazał się być całkiem fajny no i bez tego dodatkowego ,,bonusu,, w postaci intensywnego zapachu i smaku suszu z zieleniny z poprzedniej wersji. Całość wzbogacona pieprzem i majerankiem ale myślę że szczypta przyprawy do dań z dynią doda dodatkowej głębi  ;) 

,,Pomidor i pasternak,, czyli antystres zdecydowanie skradł moje kubki smakowe :)

 Fajny, kwaskowy z nutą bazyli.



Czas na odchudzanie i ,, dietę kapuścianą,, którą w obawie o jej smak zamiast wodą zalałam sokiem jabłkowym i to okazało się być fajnym pomysłem.  Smak specyficzny ale do przyjęcia. Na tych zdjęciach też najlepiej widać drobinki mielonych suszonych warzyw już po zalaniu płynem....

Czasem by być pięknym trzeba trochę pocierpieć... ale pijąc ulubioną marchewkę (!)? Kolejny smak,, marchew,pomidor,papryka,, czyli uroda nie przypadł mi do gustu,może to kwestia suszonej marchewki... a może dodatek kolendry w tym zestawieniu. Nie mam pojęcia ale ten smak jest dla mnie nie do przyjęcia chociaż marchewkę uwielbiam.

 

Podsumowując mam mieszane uczucia bo chociaż wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jest to produkt 100 naturalny to nie zachwycił mnie jakoś szczególnie smakami (choć nie próbowałam jeszcze wszystkich dostępnych) i nie wprawił w kulinarny orgasmus ;) Osobiście chyba jednak wolę świeżo zmiksowane koktajle.

Z drugiej strony jednak trzeba docenić pomysł na sam produkt, który może być jakąś alternatywą dla wszystkich zabieganych, którym brak czasu na przygotowanie koktajli ze świeżych warzyw. Idealny produkt do pracy lub na jakieś wyjazdy.

ZALETY PRODUKTU :

100 % naturalny 

bez konserwantów i chemi

bez glutenu 

zawiera błonnik, witaminy, minerały 

łatwy w przygotowaniu 

można rozrobić z wodą, sokiem lub jogurtem

można dodawać do zup

spory wybór smaków i kolorów 

WADY :

brak powszechnej dostępności 

cena 2,99 /za saszetkę

 * i tanio to i drogo bo już pakiet 100 saszetek na miesiąc to 225 zł 

w niektórych wersjach smakowych coś tam ,,chrzęści,, między zębami a smak suszu jest bardzo intensywny 

na 5 skosztowanych smaków  tak naprawdę ze smakiem wypiłam 2 tj. pomidor i dynię

Pozostawiam waszej ocenie, spróbować i ocenić zawsze warto samemu ;)

Ps. Mam zamiar skosztować też buraka ( z dostępnych jeszcze 3 smaków)  więc dorzucę fotkę i info ;)

Wpis nie jest sponsorowany a gdyby był ocena byłaby identyczna z powyższą.