LODY TWAROGOWE Z OREO I MALINAMI
4-6 porcji
100 g śmietany kremówki
1 op. cukru waniliowego
70 g ciasteczek oreo
100 g gęstego serka homogenizowanego
50 g cukru
150 ml. mleka lub jogurtu greckiego
100 g malin ( mogą być mrożone)
- w sezonie można użyć czerwonej porzeczki
Ciasteczka oreo rozdzielić. Masę odłożyć a ciastka drobno rozkruszyć. Śmietankę ubić z cukrem wanilowym, domieszać mleko lub jogurt oraz połowę pokruszonych ciastek i maliny. Masę z ciasteczek oreo zmiksować z serkiem i cukrem. Obie masy włożyć do pojemniczków (u mnie najpierw masa z malinami a potem z serkiem ale można je dawać na zmianę) . Wierzch posypać resztą pokruszonych drobno oreo, włożyć patyczki i zamrozić. By ułatwić sobie wyjmowanie lodów można pojemniczki przez chwilę polać lub zanurzyć w ciepłej wodzie.
Ostatnie zdjęcie z ugryzionym lodem <3 Obłęd :D
OdpowiedzUsuńRumienię się :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńObłędne są!.
OdpowiedzUsuńKupiłam ostatnio podobne foremki do lodów - może to znak, żeby zrobić właśnie takie ;)
OdpowiedzUsuńjakie pyszności, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńMaliny i oreo to na pewno mega pyszne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:):):)
U mnie czarny bez jeszcze całkowicie nie przekwitł. Można spotkać bardzo ładne rozwinięte kwiaty :)
OdpowiedzUsuńLody rewelacyjne! Muszą być przepyszne <3
U mnie już nie kwitnie....tylko poprzedni wpis na blogu mi o nim przypominał ;) teraz czekamy na owoce :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSuper smaki:)
OdpowiedzUsuńmalinki i oreo w jednym, pyyycha !
OdpowiedzUsuńDla mnie to super opcja. Nie przepadam jakoś szczególnie za lodami wodnymi, albo inaczej - przyjadły mi się. Taka zakręcona opcja z Oreo jak najbardziej mi się podoba :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńlody na wypasie - i ciasteczka, i maliny, i serek:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite lody, niesamowite zdjęcia... robią wrażenie. Fantastycznie kuszą. Zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu, pozdrawiam :)
UsuńJestem ciekaw tego połączenia :D
OdpowiedzUsuńMmm, pyszności!
OdpowiedzUsuńU mnie czarny bez w pełnym rozkwicie ;)
Za oreo nie przepadam, ale malinowy dodatek bardzo proszę :)
OdpowiedzUsuńOla aleś zaszalała,same pyszności :)
OdpowiedzUsuńMam podobne foremki i często robię w nich lody. Kochana twoje wyglądają pysznie a ja oreo uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńMam podobne foremki i często robię w nich lody. Kochana twoje wyglądają pysznie a ja oreo uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam przyrzadzać takie domowe lody na patyku, zdrowsze niż sklepowe i fajnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńoreo uwielbiam więc takie lody zjadłabym w ciągu jednaj chwili. pycha. i piękne zdjęcia! : )
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńA moje foremki do lodów na patyku pękły w tamtym roku :( Muszę kupić nowe, bo też już mi się marzą takie lody. Sam przepis bajeczny - czekoladowe ciastka, maliny i twarożkowe lody ? Połaczenie idealne :) No i te ciastka naprawdę mnie kusza, bo ja lubię taki chrupiący dodatek w lodach :D
OdpowiedzUsuńjak są ciacha oreo to biorę! :)
OdpowiedzUsuńwyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńSezon lodowy w pełni. A pomysł na nie świetny ;)
OdpowiedzUsuńcudowne ;)
OdpowiedzUsuńjako Oreo lover - w lodach się zakochałam! Odjazd!
OdpowiedzUsuńSuper przepis :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:d
muuooaa.blogspot.com