wtorek, 6 września 2016

NATURALNIE PIĘKNE

Hello :) dzisiaj post rzekłabym powitalny po dłuższej przerwie wakcyjnej więc mam dla Was z tej okazji kilka fotek fajnych podkładek od ArboreaDrewniane, 100 % handmade, naturalnie spękane z fajnym akcentem kolorystycznym do wyboru. Na stół, pod ulubioną miseczkę z owsianką, pod słoiczek dżemu, kubas z herbatą lub filiżankę ukochanej kawy... idealne do zdjęć na bloga ;) 

SĘK W TYM 16 cm z drewna tulipanowca ze słonecznym paskiem to moja miłość od pierwszego wejrzenia. Bardzo podoba mi się jej niestandardowa wielkość no i oczywiście ten słoneczny kolorek, który idealnie rozjaśni jesienne dni. Coś czuję, że będziecie ja często oglądać na blogowych fotkach ;)






Pozostałe podkładki to urocze maleństwa o wymiarach ok. 7,5  cm.
Samotna RED lady ;) którą już widzę pod słoiczkiem chrzanu z dodatkiem rajskich jabłuszek ... przepis niebawem pojawi się na blogu.


oraz TURKUSOWY DUECIK na małe co nieco ;)



Dostępne są również standardowe rozmiary podkładek takie ok. 10/11cm, do wyboru różne rodzaje drewna: morela, wiśnia, tulipanowiec... 
 oraz spora gama kolorystyczna. 
Wierzcie lub nie ale trudno się zdecydować ;) 
Najlepiej zerknijcie  do sklepiku może coś wpadnie wam w oko ;) 
Może dla kogoś na prezent? 


Mnie teraz  kuszą te piękne naturalne wianki,  idealna dekoracja na jesienny stół ;) 

31 komentarzy:

  1. Największą moją uwagę przykuły te turkusowe, a to za sprawą kokosa, którego jestem wielką fanką :) Fajny design - coś niebanalnego. Pod gorącą herbatkę w kubku na stół - ekstra. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze coś słodkiego przyciąga wzrok a kokos to i mój faworyt chociaż kolor turkusowy też lubię :) masz rację, taki design to w sumie nowość gdyż dotychczas królowały raczej podkładeki naturalnie drewniane a te mają delikatny makijaż i to je wyróżnia:D

      Usuń
  2. Świetnie wyglądają takie podkładki:) ostatnio byłam na weselu, na którym tort podano na wielkim plastrze brzozy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiało to fajnie wyglądać :) sama bym taki plaster przygarnęła ;) tymczasem zadowalam się plasterkami :D

      Usuń
  3. Wow już też widzimy jakie nasze słodkości byśmy tam umieściły :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne ! Musze tam koniecznie zajrzeć :) Zapraszam do mnie na konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ wyglądają bosko, to czekam na kolejne foty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą, będą ;) jutro kręcę na tę okoliczność specjalne lody :) pozdrawiam!

      Usuń
  6. Piękne są! Też chcę sobie takie zrobić na jesienne dekoracje.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak masz możliwość zrobienia ;) ja w sumie też mam trzy ucięte własnoręcznie z modrzewia ale niestety takie zupełnie surowe,nie obrobione bo szlifierki nie mam :( Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak, te turkusowe są najładniejsze :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mi się podobają te podkładki. Ładnie prezentują się na stole. Ja mam duży krążek, taki świeży, surowy, duży. Już długi czas mi służy. Najczęściej do zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam najczęściej ,, takie rzeczy,, do zdjęć służą ;) pozdrawiam Krysiu :)!

      Usuń
  10. Piękne są! Widzę czasem takie podkładki przy zdj dekoracji stołów i wyglądają obłędnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. już od dawna mi się takie marzą

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak już pisałam na Insta - są boskie ! Najbardziej podobają mi się własnie z tym niebieskim akcentem :D Przygarnęłabym takie cuda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę że turkus górą! :) ja tam pozostanę wierna ,, słoneczku,, :D

      Usuń
  13. Witaj po wakacjach! :) Piękne zdjęcia w jesiennych klimatach i ciekawe podkładki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne! Idealnie pasowały by do jadalni albo do kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zakochałam się w tych podkładkach <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne podkładki, mam szczęście bo nie muszę takich kupować. Pan mąż robi je na żądanie, są najczęściej z jabłoni, gruszy lub śliwy i do tego pięknie pachną :) Ale te też są urocze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdraszczam Pana Męża ;) ja mam też takie trzy usiachane z modrzewia ale surowe na maxa bo nie obrobione - sprzętu brak stosownego ;)

      Usuń
    2. Zazdraszczam Pana Męża ;) ja mam też takie trzy usiachane z modrzewia ale surowe na maxa bo nie obrobione - sprzętu brak stosownego ;)

      Usuń

Zachęcam do pozostawienia komentarza.
- pozytywny komentarz to miód lany na me serce, negatywny to łyżka dziegciu do porannej herbaty ...
Za wszystkie z góry dziękuję.

Copyright © 2014 Kulinarne zapiski , Blogger