piątek, 20 stycznia 2017

ROGALIKI SEROWE MALINOWO - CZEKOLADOWE

Witajcie :) Dzień Babci, Dzień Dziadka, weekend... każdy powód jest dobry by przygotować coś słodkiego do kawki. Dzisiaj zapraszam na rogaliki. Wyglądają może nieco rustykalnie ale słowo daję smakują super. Przepis na rogaliki pochodzi z nowej książki Smitten Kitchen czyli Nowy Jork na talerzu. Bardzo podoba mi się przepis na  ciasto rogalikowe, spróbujcie koniecznie. Natomiast nadzienie jest wypasione i równie pyszne. Robiłam w mojej wersji z cynamonem cejlońskim najcenniejszą odmianą cynamonu, który zawiera też mniejszą ilość kumaryny. Tym razem jednak zastąpiłam cynamon kardamonem a deserową czekoladę białą. Wybierzcie swoją wersję ;) 




ROGALIKI SEROWE MALINOWO - CZEKOLADOWE 
230 g masła o temp. pokojowej
230 g kremowego serka o temp. pokojowej
1/2 łyżeczki soli
250 g mąki

W misce robota kuchennego lub malakserze umieścić masło i serek, utrzeć na puszystą delikatną masę. Wsypać mąkę wymieszaną z solą i najlepiej pulsacyjnie wymieszać tylko do czasu gdy mąka przestanie być widoczna. Z ciasta uformować dość płaski pakiecik i zawinąć w folię spożywczą, wstawić na 2 godziny do lodówki (maksymalnie możemy je przetrzymać 3 dni).

Nadzienie
- 250 g dżemu malinowego *
- 40 g (3 łyżki) podprażonych i drobno posiekanych orzechów lub migdałów
- 85 g (1/2 szkl.) czekolady deserowej lub białej drobno posiekanej

- 135 g cukru
1 łyżka cynamonu lub kardamonu  Wymieszać.

* dżem najlepiej domowy, kupne mają zwykle mało malinowy kolor. W zależności od użytej czekolady i swoich preferencji smakowych można wybrać dżem niskosłodzony. Dżem można wcześniej podgrzać i przetrzeć przez sitko jeśli chcemy pozbyć się pestek.

                                                                           
 
Ciasto podzielić na trzy części - dwie pozostawić w lodówce. Jedną część rozwałkować podsypując mąką na duże cienkie koło o śr. ok. 30 cm.
Na cieście rozprowadzić kolejno 3 łyżki dżemu, 3 łyżki cukru z cynamonem lub kardamonem, 2 łyżki posiekanej czekolady, większe kawałki dając u podstawy rogalika, 1 łyżkę orzechów lub migdałów. Ciasto podzielić na 16 lub 12 trójkątów, każdy z nich zwijać dość ciasno w rogalik zaczynając od brzegu a kończąc na środku.

Rogaliki układać zachowując odstępy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w taki sposób by końcówka trójkątów znalazła się pod spodem rogalików. Blachę z rogalikami wstawić na 15 minut do lodówki.

Piekarnik rozgrzać do temp 175 stopni Celsjusza.


  Glazura 1 duże żółtko,
łyżka wody, dodatkowy cukier cynamonowy lub z kardamonem do posypania. Przed włożeniem rogalików do piekarnika posmarować je żółtkiem wymieszanym z wodą i posypać cukrem.




Piec 20-25 minut do zrumienienia rogalików.
Jeszcze ciepłe zdjąć z papieru i przenieść na kratkę do ostudzenia.

W identyczny sposób przygotować rogaliki z pozostałych dwóch części ciasta.



Nadzienie z rogalików trochę wypływa podczas pieczenia i tak ma być bo gdy jest go więcej rogaliki są smaczniejsze ;)

28 komentarzy:

  1. Takie rogaliki to ja bym mogła jeść na bieżąco, bez jakiejś specjalnej okazji :) Cudownie się prezentują <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, do łasuchowania każda okazja jest dobra... nawet brak okazji :D

      Usuń
  2. Takie rogaliki to moja babcia tworzy dla mnie, w drugą stronę nigdy się nie zdarzyło... może w tym roku ja zaskoczę ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rogaliki zrobionę przez babcię... bezcenne ;)

      Usuń
  3. Mniam, mniam, ale pyszne rogaliki! Aż nabrałam na nie ochoty :)
    U mnie dziś wolny weekend, więc chyba się za nie wezmę. Pyszna propozycja :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne rogaliczki :) Właśnie piję kawę - zjadłbym jednego ... albo dwa! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie, to każdy powód byłby dobry, żeby zrobić i zjeść takie rogaliki :D Ale ponieważ od nowego roku wypieki mam tylko raz w tygodniu (niedziela), to pewnie z przepisu skorzystam jutro i będzie to coś na pocieszenie kończącego się weekendu... :} Tez mi się podoba przepis na ciasto, wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypieki raz w tygodniu to dobra opcja ;) daj znać czy smakowały...

      Usuń
  6. Uwielbiam rogaliki w kazdej wersji, a te prezentują się uroczo :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. To połączenie smakowe wydaje się być idealne :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, to nadzienie pełne smaków a do tego serowe rogaliki :) pozdrawiam!

      Usuń
  8. Ciasto zapisuję koniecznie, bardzo fajne. Rogaliki super na niedzielne łasuchowanie. I to prawda każdy powód jest dobry na takie pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak bardzo fajnie jest tak łasuchować przy niedzieli ;)

      Usuń
  9. Bardzo apetyczne połączenie - dawno już nie jadłam żadnych rogalików...

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo pysznie się prezentują, zjadłabym z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądają mega apetycznie, tylko brać i wcinać:)

    OdpowiedzUsuń
  12. W ten weekend zajadałam się podobnymi ale bez sera :)
    Twoja wersja równie dobrze wygląda Ola!

    OdpowiedzUsuń
  13. wspaniałe rogaliki do kawki idealne!

    OdpowiedzUsuń
  14. Olka ale smakowicie u ciebie Takie rogaliki pewnie rozplywaja się w ustach i znikają z szybkoscia swiatla Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Po prostu wspaniałe rogaliki, porywam do herbatki :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pyszne i piekne , zabieram jednego i pozdrawia serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie mogłabym się zdecydować którą wersję upiec ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ślinka cieknie na sam widok! 😍

    OdpowiedzUsuń
  19. Odpowiedzi
    1. Sorki, że dopiero dzisiaj odpowiadam. Serek dowolny kremowy. Ja użyłam pół na pól Philadelfia i chudego Łaciatego ;)

      Usuń
  20. Temu połączeniu smaków nie można się oprzeć :)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawienia komentarza.
- pozytywny komentarz to miód lany na me serce, negatywny to łyżka dziegciu do porannej herbaty ...
Za wszystkie z góry dziękuję.

Copyright © 2014 Kulinarne zapiski , Blogger