GALETTE Z TRUSKAWKAMI
250 g mąki
150 g masła
szczypta soli
2 -3 łyżki cukru pudru
500 g truskawek
szczypta kwiatu gałki muszkatołowej
- użyłam od Skworcu
2-3 łyżki cukru pudru
roztrzepane jajko do posmarowania brzegów ciasta
Przesianą mąkę wyrobić z maslem, szczyptą soli i cukrem dodając stopniowo ok. 125 ml zimnej wody. Uformowaną kulę ciasta schłodzić w lodówce ok 30 minut.
Ciasto rozwałkować na kształt koła na papierze do pieczenia. Na środku ułożyć dowolnie pokrojone truskawki, zostawiając ok. 3 cm brzeg ciasta. Truskawki posypać cukrem pudrem i szczyptą przyprawy. Zawinąć brzegi ciasta do góry i posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec 20-35 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.
Truskawki puszczą sporo soku ale nie należy się tym przejmować. Można jeść jeszcze ciepłą lub po wystudzeniu. Smacznego...
Kwiat gałki muszkatołowej ma nieco inny aromat niż sama gałka, bardziej subtelny za to smak bardziej wyrazisty, pikantny, lekko gorzkawy. Może być stosowany podobnie jak sama gałka do ciast, sosów, makaronów. Polecam szczególnie świeżo mielony. Więcej o zastosowaniu i właściwościach kwiatu gałki muszkatołowej przeczytasz tutaj |
chapsnęłabym kawałek pod warunkiem, że będzie bez listków tymianku, bo nijak mi nie pasuje do truskawek i gryzie się wizualnie ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTymianek różany pasuje tu akurat idealnie :) natomiast wizualnie można przymknąć oko, jeśli czyjeś razi ;) chociaż odrobina zieleni moim zdaniem zawsze mile widziana :D zresztą... wspomnianego tymianku nie ma w składnikach więc... i nie ma tematu :D :D
Usuńuwielbiam tarty tego typu i to jak idealne sa w tym swoim nieładzie *-*
OdpowiedzUsuńSmacznie namieszałaś i wyszła świetna tarta. Och, zjadłabym kawałek :)
OdpowiedzUsuńZjadlabym z wielką przyjemnością :) Pychota:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy to moje smaki? ;) Nigdy takiego deserku nie robiłam. Wygląda bardzo fajnie. Zjadłoby się chętnie. Pomysłowy patent na truskawki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo :)
Smak to 100 % truskawka!🍓 a to na bank chyba lubisz :D dodatek kwiatu muszkatołowego jest niewielki i daje suptelny sfekt ;)
Usuń*subtelny efekt ;)
UsuńWyszło bardzo apetycznie, zapisuję się na taki deser :)
OdpowiedzUsuńależ ona się cudnie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńO i ten kawałek schowany pod poduszkę też się załapał na zdjęcie xD
OdpowiedzUsuńNo, bo jeszcze całkiem nieźle wyglądał ;D
UsuńTruskawki królują!
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale, ale ten kwiat gałki chyba trochę popsułby mi smak całości, ale kto wie :)
OdpowiedzUsuńWygląda przecudownie☺
OdpowiedzUsuńPyszności :) truskawki ubóstwiam we wszystkim :)
OdpowiedzUsuńCudowny deser, oj zjadłabym nawet teraz :-)
OdpowiedzUsuńOjejku, wygląda świenie <3
OdpowiedzUsuńSuper smacznie ! Kochana obserwuje cię od momentu kiedy zamawiałaś u mnie słoiczki z Lesia rekodzieło, śliczne zdjęcia. Zapraszamy do Nas a w świeżym poście o przyjaciółce na końcu niespodzianka względem superaśnego jesiennego kulinarnego 2 dniowego spotkania Blogerek na które z miłą chęcią zapraszamy ! www.popierwszematka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie :) Nie mogę oderwać oczu :)
OdpowiedzUsuńKwiat gałki muszkatołowej? Ciekawa jestem smaku.
OdpowiedzUsuńA tarta jest urocza :D
Fajny, subtelniejszy niż sama gałka, warto spróbować ;)
UsuńMniam ... Ale pychotka, biorę ten kawałeczek.
OdpowiedzUsuńTen aromat kwiatu gałki muszkatołowej musiał sprawić, że tarta smakowała zupełnie wyjątkowo :)
OdpowiedzUsuńNieco orientalnie ;D mnie ten smaczek odpowiada, nutka pikanterii, goryczki...bo tej przyprawy podobnie jak samej gałki trzeba używać z umiarem. W oryginale była użyta właśnie gałka muszkatołowa :)
Usuń