Witajcie :) tak, dzisiaj też ziołowo! Po pierwsze mam ostatnio bzika na punkcie ziół, po drugie to zdaje się być też modny trend w publikacjach kulinarnych ale przede wszystkim zdrowy trend w kuchni bo ziółka to nie tylko smak, aromat ale również zdrowie, uroda i dobre samopoczucie. Przy czym nie trzeba sięgać po drogie specyfiki a wystarczy ziołowy ogródek nawet na kuchennym parapecie. Obserwowałam jakiś czas temu ziołową akcję na Durszlaku i szczerze
szału nie było, w sensie, że niewielkie zainteresowanie tematem i ograniczony zasób wybieranych ziółek oraz dość bezpieczny sposób ich stosowania. A skoro ziół jest
do wyboru do koloru, to można je ze sobą łączyć i próbować nieoczywistych zastosowań. U mnie będzie zatem baaardzo ziołowo, mam nadzieję, że któraś z propozycji mojej
ziołowej kuchni przypadnie Wam do gustu ;) Wspomniane
placuszki bazyliowe podobały się na Instagramie, może i Wam przypadną do gustu ;) idealne z sezonowymi dowolnymi owocami... zapraszam.
PLACUSZKI Z BAZYLIĄ
na 2-3 porcje
100 g mąki orkiszowej typ 1050
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
75 g twarożku chudego
2 jaja
75 ml mleka
1 łyżka cukru trzcinowego
szczypta soli
listki z 4 sporych łodyżek bazyli
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Twaróg rozetrzeć z jajkami, dodać mleko, cukier, sól. Masę twarogową połączyć z mąka i wyrobić na jednolitą konsystencję. Dodać pokrojone w paseczki listki bazyli * Podawać z owocami, cukrem pudrem, listkami bazyli do dekoracji. Wymieszać i smażyć placuszki. Podawać z owocami, cukrem pudrem...
* liście bazyli można również dodać do placuszków w formie zmiksowanej z mlekiem
Smacznego...
O mamuńciu, ale to wygląda pysznie :D Zrobiłam się głodna :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam bazylię, a te placuszki wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię połączenie bazylii i truskawek:)
OdpowiedzUsuńNa każde placuszki mam zawsze chęć :)
OdpowiedzUsuńWykorzystamy w końcu bazylię na słodko ale najpierw musimy przyjechać na wakacje do domu rodzinnego, bo tam mamy świeżej bazylii pod dostatkiem :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie dodawałam bazylii do placków, ale czuję, że fajnie tutaj pasuje ;))
OdpowiedzUsuńPołączenie smakowe świetne. Jest i smacznie i niebanalnie. Zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńJa także ostatnio zaprzyjaźniłam się z ziołami w kuchni!
OdpowiedzUsuńPięknie przygotowane te placuszki ;)
Uwielbiam dodatek ziół do owoców:)
OdpowiedzUsuńjak lubię bazylię tak nie pomyślałam żeby ją do placków dodać :D
OdpowiedzUsuńAle muszą być pyszne! Uwielbiam połączenie ziół i owoców :)
OdpowiedzUsuńGdzieś już widziałam podobne placuszki. Tylko gdzie? :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten przepis.
Ciekawe czy sprawdziłyby się u mnie na medal? Coś mi się wydaje, że tak! :)
Zrobię z chęcią.
Pozdrowionka :)
Pewnie na moim Instagramie ;D albo w jakiejś książce ;) z owocami są super! Pozdrawiam 💚
Usuńja muszę bazylię chować żeby mi dziecko nie zjadło :D pyszne placuszki
OdpowiedzUsuńBazylię bardzo lubię, zjadam ją samą, jest przepyszna :) Placuszki muszą być naprawdę przepyszne :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za bazylią,ale spróbować warto!.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kolendrą,ale bazylię to mogę jeść �� placuszki wyglądają bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńBoskie! Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń