sobota, 9 grudnia 2017

CIASTECZKA MIGDAŁOWO WANILIOWE

Witajcie :) zapraszam dziś na pyszne ciasteczka, które piekłam na Mikołajki, są to rustykalne, kruche śnieżne kule o smaku migdałowo - waniliowym funkcjonujące również pod nazwą rosyjskich ciasteczek. Sprawdzą się oczywiście na Boże Narodzenie, również jako słodki prezent 🎄 Polecam ;)





CIASTECZKA ROSYJSKIE 
MIGDAŁOWO WANILIOWE 
45-50 sztuk

200 g mąki migdałowej lub drobno zmielonych migdałów 
230 g miękkiego masła 
ziarenka z laski wanilii
łyżeczka esencji migdałowej 
30 g cukru pudru
230 g mąki tortowej

Cukier puder do obtoczenia ciasteczek. Można również użyć glukozy w proszku lub innego slodzika zmielonego na puder.




Masło ucieramy z cukrem pudrem na puszystą masę. Dodajemy esencję migdałową, ziarenka wanilii, przesianą mąkę i zmielone migdały. Wyrabiamy na jednolitą masę. Schładzamy ok. 30 minut. Piekarnik rozgrzewamy do temp. 180 stopni z opcją termoobieg. Z ciasta formujemy kulki nieco mniejsze od orzecha włoskiego i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ciasteczka 10-12 minut. W zasadzie ciasteczka nie powinny się zrumienić. Zaraz po upieczeniu szybko obtaczamy, ostrożnie, gdyż są gorące i kruche lub posypujemy cukrem pudrem. Po 15 minutach ponownie obtaczamy lub posypujemy cukrem. Ostudzone przechowujemy w szczelnym pojemniku. Smacznego!








21 komentarzy:

  1. To moje smaki. A ciasteczka wyglądają bardzo kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo apetyczne ciasteczka :) W sam raz do pochrupania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super się prezentują! Wyglądają na bardzo delikatne <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja kojarzę je właśnie pod nazwą "śnieżne kule" :) I ciągle mam zamiar je zrobić i jakoś nie wychodzi. Chyba w końcu w tym roku się uda, bo święta u nas, więc menu będzie robione tylko i wyłącznie przeze mnie - od A do Z.

    OdpowiedzUsuń
  5. To ja chętnie się na nie skuszę.
    Na pewno smaczne!
    Pozdrawiam poniedziałkowo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają tak delikatnie jak kulki śniegu :) Muszą być pychotka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ola są idealne! Kurczę, jak upoluję mąkę migdałową to wypróbuję! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko można też użyć drobno mielonych płatków migdałowych ;)

      Usuń
  8. Jejku jakie cudowne maleństwa. Kochana zapisuje sobie ten przepis :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować ;) ja zapisuję je na stałe do ciasteczkowego menu ;)

      Usuń
  9. znam je...muszą nieco poleżeć żeby fajnie skruszły i nabrały smaku:) uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak i nie... zależy co kto lubi ;) w zasadzie są pycha już pierwszego dnia, rozpływają się w ustach :) poleżeć w puszce też mogą wtedy rzeczywiście smaczki się przegryzą ;) ważne by były w puszce,bo chłoną inne zapachy...

      Usuń
  10. musiałabym podwójną porcję robić,u mnie w domu mieszkają jakieś' potworki ciasteczkowe' :D

    OdpowiedzUsuń
  11. O smaku migdałów i wanilii? Jak najbardziej! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. This looks so delicious! Thanks for the recept!
    I follow you - follow back?
    Have a nice week,
    Christine

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for visit. Yes ;) I greet you.
      Olka.

      Usuń
  13. Takie podobne ciasteczka piecze sie w okresie świątecznym w Norwegii :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jakie fajne te ciasteczka

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawienia komentarza.
- pozytywny komentarz to miód lany na me serce, negatywny to łyżka dziegciu do porannej herbaty ...
Za wszystkie z góry dziękuję.

Copyright © 2014 Kulinarne zapiski , Blogger