NALEŚNIKI MAKOWE Z NADZIENIEM ŚLIWKOWYM I LODAMI
proporcje na 4-6 porcji
NA CIASTO :
150 g mąki
300 ml. mleka
2 jajka
1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
40 g gotowej masy makowej ( można zastąpić ew. suchym makiem)
30 g masła do smażenia
Z podanych składników przyrządzić gładkie ciasto naleśnikowe, na końcu dodając masę makową. Smażyć kolejno 4-6 dużych naleśników każdorazowo dodając na patelnię 5 g masła. Trzymać naleśniki w cieple np. w piekarniku nagrzanym do 80 stopni.
1 słoik śliwek z soku tj. ok. 385 g po osączeniu ( można zastąpić mrożonymi śliwkami dodając do nich odrobinę wody i cukier do smaku, gotować do miękkości i zagęścić skrobią)
laska cynamonu
1-2 łyżeczek skrobi ziemniaczanej
Śliwki odcedzić a sok zagotować z laską cynamonu.
Skrobię ziemniaczaną rozrobić w niewielkiej ilości zimnej wody i dodać do soku, by go zagęścić. Dołożyć śliwki i trzymać w cieple.
Do podania:
6 łyżek powideł lub gęstego dżemu śliwkowego,
500 ml. lodów kokosowych lub waniliowych
Naleśniki smarować powidłami śliwkowymi, zwinąć w rulon i każdy przekroić na pół. Na talerze wyłożyć porcję ciepłego sosu śliwkowego, naleśnik i porcję lodów.
Udekorować miętą i podawać.
.
Smacznego...
Dodano do akcji :
Naleśniki, sos i lody - czego chcieć więcej?! Pycha!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł, wyglądają pysznie, a może się wproszę :-)
OdpowiedzUsuńWpadaj Marzenko jutro na śniadanko ;) mam ochotę na powtórkę :))
Usuńuwielbiam naleśniki, chyba wproszę się do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na sobotnie, leniwe śniadanko :))
UsuńMniam, makowych jeszcze nie jadłam, bardzo ciekawy przepis:)
OdpowiedzUsuńŚwietny deser.
OdpowiedzUsuńo jakie pyszności !!!!!
OdpowiedzUsuń...ależ dobrze trafiałam, nie jadłam takich pyszności !
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie jadłam takich naleśników,ale mi smaku narobiłaś:)
OdpowiedzUsuńKochana, po pierwsze naleśniki wyglądają obłędnie, po drugie, cudownie je podałaś:) Porcelana przepiękna!
OdpowiedzUsuńcudownego weekendu, buziaki
Dziękuję Natalko... za wszystko :) również miłego weekendu :))
Usuńale pyszne :-) takich naleśników wciągnęłabym co najmniej 5!
OdpowiedzUsuńTo Ty łasuch jesteś :) prawdę mówiąc to trudno skończyć na jednym :))
Usuńpyszny pomysł na obiad lub deser :))
OdpowiedzUsuńjakoś mi naleśniki nie wychodzą...
OdpowiedzUsuńSmacznie ;)
OdpowiedzUsuńMniam, kocham naleśniki :)
OdpowiedzUsuńAch, po prostu rewelacja... Rozpływam się :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maaak :D
OdpowiedzUsuńJak zwykle u ciebie smakowicie :) Narobiłaś mi ochoty na naleśniki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo nie powiem.... zaszalałaś. Tyle pyszności w jednym daniu. Jestem chętna na taki deser:)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam fazę na mak, tym bardziej twoje naleśniki przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńOla,nominuję Cię do Pozytywnej zabawy-mam nadzieję,że weźmiesz udział.Zajrzyj do mnie na bloga po szczegóły:)
OdpowiedzUsuńDanie na pewno pyszne, ale moją uwagę przykuła piękna zastawa! <3
OdpowiedzUsuńCo za pomysł! ;) Ewenement te naleśniki i jak uroczo podane! A jaaaka cudna zastawa!! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu za odwiedziny :) naleśniki pycha!
UsuńTo jest po prostu fantastyczne! Naleśniki, mak , lody - same pyszności! Jaka piękna niebieska porcelana! :)
OdpowiedzUsuńPiękna zastawa i świetny pomysł na smakowite naleśniki :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńEkstra przepis - muszę koniecznie go wypróbować. Uwielbiam naleśniki na słodko. Dodaję do nich zazwyczaj syropu klonowego oraz dżemu. Same ciasto robię wg porad zawartych na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/. Aby ciasto się udało ważny jest odpowiedni typ mąki oraz kolejność mieszania składników na ciasto. Nie bez znaczenia pozostaje też sama patelnia, która powinna posiadać grube dno.
OdpowiedzUsuń