poniedziałek, 23 lutego 2015

NALEWKA POMARAŃCZOWO - KAWOWA

Witajcie :) nie będę ukrywać, że z końcem zimy,, mam fazę,, na pomarańcze, widocznie takie zapotrzebowanie organizmu, zresztą wiadomo, że latem korzysta się z innych owoców więc póki jeszcze zima u mnie pomarańcze ;) Już od jakiegoś czasu mam ochotę na nalewkę z pomarańczy i kawy.......kocham kawę a połączenie jej z pomarańczą i alkoholem bardzo mnie intryguje; dzisiaj nastawiłam nalewkę.
Za miesiąc będzie degustacja ;) Zapraszam....



NALEWKA POMARAŃCZOWO - KAWOWA

6 pomarańczy 
1/2 kg. cukru
1/2 l wody
1/2 l spirytusu 
10-20 dkg ziaren kawy
1/2 laski wanilii 
kilka strączków kardamonu ( 4-8)





Pomarańcze dobrze umyć i wyparzyć. W skórce każdej pomarańczy zrobić małe nacięcia i umieścić tam po kilka ziarenek kawy.
Cukier rozpuścić w 1/2 litra gorącej wody i odstawić do ostygnięcia.
 Do zimnego syropu wlać spirytus.
Pomarańcze ułożyć w dużym słoju i zalać płynem. Wsypać resztę ziaren kawy, kardamon i laskę wanilii. Słój zamknąć i odstawić na 30 dni. Od czasu do czasu wstrząsnąć słojem. Po upływie czasu nalewkę przecedzić przez filtr do kawy ( z pomarańczy można też dobrze odcisnąć sok...,  rozlać do wyparzonych butelek i odstawić do sklarowania. Gdy na dnie butelek zrobi się osad ponownie zlać nalewkę ( bez osadu)  Gotowa do picia zaraz po sklarowaniu, lekko schłodzona. Oczywiście z czasem zyskuje na smaku i tak po kolejnych 3- 6 tygodniach będzie pycha :)

Smacznego.... 

Ps. Czekam na kolejne propozycje do konkursu,, Kasza, tofu,kokos....,, 
Szczegóły poznasz klikając w banerek u góry strony....





 

31 komentarzy:

  1. Ooo,u mnie w domu kiedyś taka się robiła,pamiętam,bo mnie korciły te pomarańcze w środku,ale dzieckiem byłam i za spirytusu niestety bym ich nie dostała do jedzenia haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihihi, nie dziwię się, że całe pomarańcze w,, magicznym słoju,, wzbudzały ciekawość dziecka :)

      Usuń
  2. teraz pomarańcze są najlepsze - słodkie, soczyste, takie słoneczne! Nalewki nie robiłam, ale wielokrotnie czytałam słowa zachwytu dla jej smaku. Czekam niecierpliwie na Twoje wrażenia;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze to ja też czekam niecierpliwie na efekt końcowy :) to może być baaardzo ciekawe połączenie smakowe... a pomarańczami zajadam się bez opamiętania, odkąd w warzywniaku pojawiły się te czerwone, krwiste :) pozdrawiam.

      Usuń
  3. Uwielbiam nalewki :-) pyszna propozycja :-) z chęcią bym spróbowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. pierwsze słysze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się ten pomysł na nalewkę, chyba wypróbuję w najbliższym czasie :) Ciekawa jestem, jak będzie smakować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czekam z niecierpliwością na pierwszą degustację :)

      Usuń
  6. Ale szaleństwo :) Ale takie fajne z wykorzystaniem pory na cytrusy :) Pozdrawiam Oluś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie mam spore zapotrzebowanie na wit. C :))) Pozdrawiam Elu :)

      Usuń
  7. Tym razem z Twojego przepisu nie skorzystamy :P Oprócz świeżych pomarańczy, wanilii i wody nic nam do gustu nie przypada :P
    A nasze zgłoszenie na konkurs będzie w ten weekend xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok, rozumiem.... już dawno miałam zapytać: nie lubicie kawy...?
      A na zgłoszenie czekam z niecierpliwością :)))

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Lubimy zapach kawy ale smaku już nie xD A najbardziej nie lubimy deserów czy słodyczy z jej dodatkiem ;)

      Usuń
    4. Dobrze wiedzieć..... Ja mam odwrotnie, odkąd zaczęłam pić prawdziwą, świeżo mieloną kawę z ekspresu ( bo takiej,, plujki,,zalewanej w szklance też nie lubiłam) kocham jej smak i aromat pod każdą postacią :))

      Usuń
  8. Kawa, pomarańcze - moje ulubione smaki! Już się wpraszam na degustację! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. mmm naleweczka bardzo fajniutka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie mogę ale pyszność!! Poproszę troszkę! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna nalewka, chętnie bym się napiła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie się zapowiada, tylko ciężko wytrzymać ten miesiąc czekania ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapowiada się bardzo ciekawa nalewka! Takie połączenie smakow musi być wyśmienite! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Co za nalewka ;) super przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta nalewka musi niesamowicie pachnieć! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale to musi być dobre zapach kawy i pomarańczy mniam

    OdpowiedzUsuń
  17. Nalewka zalana. Juz nastepnego dnia sprawdzałam jak się przegryza -DOBRZE IDZIE!!! Pierwszy raz spotkałam sie z taką nalewką w schronisku na Cyrli (Beskid Sądecki), tam mi bardzo posmakowała, postanowiłam ją zrobić, tym bardziej że ma przewagę nad innymi że zawsze praktycnie jest sezon na pomarańcze :) https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1232894740081924&set=gm.1013449502111641&type=3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też muszę nastawić w tym roku bo z tamtej nic już nie zostało i nawet o zrobiemiu fotki gotowego produktu zapomniałam ;)

      Usuń
    2. Jeszcze co do smaku to nawet małżon co za kawą nie przepada docenił walory ;)

      Usuń

Zachęcam do pozostawienia komentarza.
- pozytywny komentarz to miód lany na me serce, negatywny to łyżka dziegciu do porannej herbaty ...
Za wszystkie z góry dziękuję.

Copyright © 2014 Kulinarne zapiski , Blogger