środa, 12 sierpnia 2015

CHŁODNIK OGÓRKOWY Z ARBUZEM

Witajcie :) uff jak gorąco, nawet jeść się nie chce tylko piiiiić.
No może ewentualnie jakiś chłodnik... jedliście już ogórkowy?  Przygotowany na bazie gęstego jogurtu a podany z arbuzem... lekko i niskokalorycznie.
Ktoś chętny?  Zapraszam...



CHŁODNIK OGÓRKOWY 
źródło Uroda i zdrowie pl. 
2 porcje

350 g arbuza
2 ogórki ( w sumie ok 760 g)
3-4 łyżki jogurtu greckiego
2 łyżki soku z cytryny + skórka otarta z połowy cytryny
20 listków melisy cytrynowej lub bazyli + do dekoracji
sól, szczypta cukru
szczypta papryki chili
opcjonalnie: 1-2 łyżki oliwy z oliwek



Ogórki obrać, przekroić i usunąć pestki przy pomocy łyżeczki.
Zostawić około 100-150 g ogórka pokrojonego w kostkę do dekoracji.
Resztę zmiksować z jogurtem, przyprawami, sokiem i skórką z cytryny, melisą.
Spróbować, jeśli trzeba doprawić jeszcze do smaku.
Schłodzić w lodówce ok. 30 minut.
Przed podaniem chlodnika pokroić miąższ arbuza w kostkę (usunąć pestki)  i wymieszać z odłożonym wcześniej ogórkiem.
Miseczki napełnić chłodnikiem oraz mieszaniną arbuza i ogórka.
Udekorować melisą lub bazylią ew. skropić oliwą i natychmiast podawać... bo kosteczki arbuza i ogórka z czasem puszczają wodę...


Smacznego...

29 komentarzy:

  1. to dopiero smaczne orzeźwienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy przepis na chłodnik, musi być pyszny :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. A no w sumie ciekawa orzeźwiająca propozycja :) Arbuz z ogórkiem musi ochładzająco smakować :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogórki i arbuz to świetnie połączenie choć może wydawać się sprzecznością :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, nie potrafię sobie wyobrazić takiego połączenia. Muszę uwierzyć na słowo :-)

      Usuń
  5. a u Ciebie jak zawsze ciekawe połączenie :):) na te upały myślę, że takie danie będzie idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zawsze ciekawie tutaj.
    Połączenie ogórka z arbuzem musi wyjść bardzo orzeźwiające.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie jadłam takiego,na pewno świetny na upały:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z arbuzem? Super! Ostatnio robiłam z kefirem i koperkiem:) Ale skorzystam z Twojego przepisu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Od razu chłodniej robi tylko patrząc. Smaczny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie powiem, połaczenie oryginalne. Ciekawa jestem bardzo smaku chłodnika :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oryginalnie, ale pysznie :) Wspaniałe połączenie smaków!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny pomysł! Chętnie wypróbuję jeśli znajdę jeszcze arbuza!:)

    Miłego dnia, Ania.

    OdpowiedzUsuń
  13. robię podobny,tylko z migdałami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten arbuz w chłodniku to coś zupełnie oryginalnego. Na pewno pysznie orzeźwia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziwna mieszanka na mój gust smakowy :-P.

    OdpowiedzUsuń
  16. Z chęcią bym zjadła. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wygląda bardzo orzeźwiająco :) Chętnie wypróbuję ten przepis, zwłaszcza teraz, w te upały :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ogórkowy jadłem, z arbuza też, ale chyba jeszcze nie łączyłem tych dwóch smaków razem :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny pomysł na chłodnik, idealny na te ciepłe dni :)

    OdpowiedzUsuń
  20. To musi być pycha na te upały! Ty wiesz, ja jeszcze nigdy nie jadłam chłodnika...

    OdpowiedzUsuń
  21. Idealna! Jedyny chłodnik jaki jadłam to z buraczków, a takiego chętnie bym skosztowała :)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawienia komentarza.
- pozytywny komentarz to miód lany na me serce, negatywny to łyżka dziegciu do porannej herbaty ...
Za wszystkie z góry dziękuję.

Copyright © 2014 Kulinarne zapiski , Blogger