Cykl będzie nosił tytuł Z KUCHENNEJ SZAFKI i będzie zawierał opis produktu a z czasem konkretne propozycje jego zastosowania. To będzie też motywacja dla mnie by tych nowych produktów używać w miarę szybko bo czasem jest tak, że kupuję coś nowego, bo ciekawe, intrygujące ale potem ów produkt ląduje w czeluściach szafki i czeka .... na zmiłowanie ;)
macie tak czasem ?
Tymczasem nie jest to wpis sponsorowany i nie promuję konkretnej firmy, producenta ani sklepu a jedynie sam produkt jako ciekawostkę; po wpisaniu nazwy produktu w Google pojawią się wam producenci i sklepy.
Cóż zatem, zaczynamy....
MISTRZOWSKA MIESZANKA to nic innego jak mieszanka mąk z ziaren brązowego ryżu, prosa i nasion konopi. Już same składowe mieszanki mówią same za siebie, bo mamy tu do czynienia z bardzo zdrowymi składnikami.
Na tym jednak nie koniec gdyż ziarna te zostały skiełkowane. Wszyscy doskonale wiemy jaką dawkę witamin i zdrowia zawierają kiełki. Tutaj oczyszczone nasiona poddano kiełkowaniu a następnie kiełki wysuszono w niskich tempetaturach i przy zastosowaniu specjalnej technologi tak by nie utracić cennych składników a następnie je zmielono. W ten sposób powstała mistrzowska mieszanka.
Produkt zawiera
* 40 % mąki z brązowego ryżu
* 35 % mąki jaglanej
* 25 % mąki konopnej
* tiaminę która przyczynia się do prawidłowego metabolizmu energetycznego, pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego i serca.
* dużą ilość błonnika i kwasów tłuszczowych omega 3
Produkt jest
* BIO
* dla vegan
* bez glutenu
Dzienna zalecana dawka do spożycia to 35 g ( 3 łyżki stołowe)
W tej ilości znajduje się:
* 122 kcal
* 3,7g tłuszczu
* 13.0 g weglowodanów
* 8,7 g błonnika
* 4,7 g białka
* dla vegan
* bez glutenu
Dzienna zalecana dawka do spożycia to 35 g ( 3 łyżki stołowe)
W tej ilości znajduje się:
* 122 kcal
* 3,7g tłuszczu
* 13.0 g weglowodanów
* 8,7 g błonnika
* 4,7 g białka
Chociaż produkt ma w swej nazwie słowo ,, mąka,, i taką ma też strukturę producent nie zaleca go do pieczenia, gdyż podczas tego procesu w wysokich temperaturach cenne składniki mogły by się nam ulotnić. Podobnie zresztą ma się sprawa z młodym jęczmieniem, którego niektórzy usilnie używają do wypieków chcąc uzyskać ładny zielony kolor tym samym świadomie lub nieświadomie pozbywając się jego cennych właściwości. Moim zdaniem troszkę to bez sensu ale każdy robi jak uważa...
Zatem do czego stosujemy mistrzowską mieszankę?
Spożywamy ją w posiłkach na zimno i takich, gdzie nie działają już wysokie temperatury. Smak mieszanki jest specyficzny, dość intensywny....spróbujcie sobie wyobrazić smak brązowego ryżu, prosa i konopi w jednym ;) trochę jakby orzechowy (?) Mimo to, a może właśnie dlatego nie jest to smak ,, do pokochania,, od razu i samodzielnie. Natomiast idealnie sprawdzi się z dodatkiem owoców i na słodko. Dodajemy do jogurtów, musli, twarożków, soków, mleka i koktajli. Możemy posypać sałatkę lub zupy kremy, mleczne i inne tuż przed ich podaniem. Możemy również wykorzystać ,, mąkę,, z dodatkiem innych składników podnoszących jej walory smakowe w słodkościach i daniach typu raw czyli bez pieczenia.
Zdecydowanie jest to produkt dla lubiących nowinki i max. zdrowe produkty ;)
Co sądzicie o tym produkcie...?
Brzmi bardzo ciekawie. Myślę, że można spróbować:)
OdpowiedzUsuńuściski serdeczne i pięknego tygodnia
Dodam trochę więcej mąki z brązowego ryzy, dzieki.
UsuńPomysł na przegląd i oczyszczanie szafki jest świetny. Mam tak samo. Kupuję jakiś produkt, bo potrzebuję nawet tylko raz. Potem zapomnę kupuje kolejny.... itd. Ja przeglądam zawartość mojej spiżarni, ale co z tego. Koniecznie muszę zrobić tak jak Ty.
OdpowiedzUsuńMieszanki mistrzowskiej nie znam :)
Dziękuję Krysiu :) tak to jest, że internetowe sklepy z tzw. zdrową żywnością kuszą produktami i nowinkami ; czasem kupuję tego sporo... a potem jakoś tak tracę zapał do ich wykorzystywania w kuchni ;)
UsuńBardzo ciekawy produkt. I szerokie zastosowanie :-)))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, nie spotkałam się jeszcze z nim. Trzeba będzie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tego produktu a z opisu już robi się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńO, jestem zainteresowana!
OdpowiedzUsuńA widzisz, pierwszy produkt i już nas zaskoczyłaś :D Nigdy nie słyszałyśmy o takiej mieszance a czujemy, że polubiłybyśmy się z nią. Szczególnie na śniadanie jako dodatek do musli z jogurtem :D
OdpowiedzUsuńRozumiemy Cię bardzo dobrze, też mamy kilka rzeczy w swojej szafce, które muszą (jak to zawsze mówimy) dojrzeć do wypróbowania :D
Miło mi, akurat nie spodziewałam się, że uda mi się Was czymś zaskoczyć ;) Też póki co używam do śniadaniowych serków i musli, można łyżkę dorzucić do koktajlu....i w ten sposób przemycić zalecaną dzienną dawkę zdrowia ;)
UsuńPodoba mi się pomysł na nowy cykl postów :D Bardzo ciekawie mi się czytało, a mieszanki nie próbowałam, więc tym bardziej jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) mam nadzieję, że cały czas będzie ciekawie...
UsuńBardzo fajny pomysł na cykl, a tego produktu nigdy wcześniej nie widziałam ;)
UsuńAle z szafkami to mam tak samo - w ich czeluściach spoczywa wiele ciekawych rzeczy ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTo wiem Aniu, u Ciebie w szafkach dużo ciekawiej niż u mnie ;) wiele z produktów które w nich masz ja dopiero zamierzam oswajać :)
UsuńCiekawa ta mieszanka - lubię takie zdrowe składniki! :) Ciekawie się zapowiada nowy cykl! :)
OdpowiedzUsuńTak pacze...pacze i widzę, że ten produkt daje wiele możliwości. :) Pozdrawiam Olusia :)
OdpowiedzUsuńU ciebie Elu to ona by pewnie znalazła kilka nowych zastoswań ;) pozdrawiam!
UsuńO widzisz, nie spotkałam nigdzie takiej mieszanki mąk. Produkt ciekawy, bardzo mnie zainteresował :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńP.S. Pomysł na cykl super, chętnie poczytam o ciekawych produktach
Tylko sklepy internetowe Agnieszko ;) miło mi, że cykl znajdzie zainteresowanie :) pozdrawiam!
UsuńFajny pomysł na cykl :) Produktu niestety nie znam :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten cykl :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym cyklem, jeszcze takiej mieszanki nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńMi też pomysł się podoba. U mnie niestety takie ciekawostki często zapychają szafki, bo np o nich zapominam. Kupuję raz i tyle i potem się zastanawiam jak egzystuje firma je produkująca:)
OdpowiedzUsuńFakt, nie wszystkie tego typu ciekawostki są,, do powtórzenia,, ale są też takie, które kupuję i będę kupować.
UsuńTego typu nowinek pojawia się sporo odkąd trend na bio, eko itp. Warto spróbować przynajmniej części z nich :) Myślę, że firma egzystuje nieźle bo jest sporo osób zakręconych na punkcie zdrowego stylu życia i zdrowej żywności... co kolwiek to znaczy ;) ten produkt nie jest naszym rodzimym wynalazkiem a made in Węgry :)
Nie znałam takiego wynalazku. Chętnie pośledzę co ciekawego jeszcze ukrywasz w szafkach ;)
OdpowiedzUsuńIdę jej szukać bo odpowiada mi jej skład. Jeśli możesz podeślij mi link do sklepu internetowego
OdpowiedzUsuńznalazłam w stacjonarnym- ależ jestem szybka;)
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście szybka jesteś ;) ja w stacjonarnych nie widziałam ale jest np. na organic24.pl
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTeż podoba mi się ten cykl, bo lubię nowinki i zawsze za czymś bliżej nieokreślonym się rozglądam. Tej mieszanki nie znałam, jestem trochę zdziwiona, że mąkę można jeść na surowo... Zawsze kojarzyła mi się z gotowaniem. Na pewno chętnie spróbuję mieszanki królewskiej :-)
OdpowiedzUsuńBo to taka,, mąka,, Gaju ;) troszkę coś takiego jak mielone siemię lniane... wymieszać z czymś i wypić ;) lub dosypać do jogurtu....jak już się przy tym całym procesie produkcji tak napracowano by zachować jak najwięcej cennych składników zawartych w kiełkach to trochę szkoda jej użyć do pieczenia w wysokich temperaturach. Gdyby słowa,, mąka,, nie użyto w nazwie być może sprawa byłaby jednoznaczna...
UsuńOla, mąki brak :) w sklepie. Nie maaaaa:(
OdpowiedzUsuńOj Kochana jak mi przykro...
Usuńgłupio wyszło bo zdaje się że to dostępne tylko tam było... kilka dni temu jeszcze mieli...
Wysłałam zapytanie czy będą mieli dostawę mistrzwskiej ( bo inne produkty tej firmy są np. mąka jaglana ze skiełkowanych nasion) sama bym jeszcze kupiła, bo,, na próbę,, kupiłam tylko jedno opakowanie
bardzo ciekawa mieszanka do wypróbowania, muszę wyruszyć na polowanie :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę to cudo :) Muszę zakupić !
OdpowiedzUsuńCiekawe, nawet bardzo. Szkoda jedynie, że na zimno. Chętnie bym poeksperymentowała w wypiekach :)
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się z taką mieszanką, ale skład ma bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńOLU, kupiłam w końcu w stacjonarnym Organicu, ale była ostatnia. Czekam na twój przepis z nią. Jeszcze nie wiem co z niej zrobić:)
OdpowiedzUsuńA to fajnie :) no ja póki co dosypuję do wszystkiego,, z czym tam polecają,, tak dla zdrowotności ;) ale myślę co by tu jeszcze z niej zrobić :) kto wie może pierwsza coś wymyślisz ;)
UsuńJa również nie widziałam takiej mieszanki, ciekawy produkt i bardzo zdrowy :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale zapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na witaminową bombę, która urozmaici każdy poziłek
OdpowiedzUsuńbardzo fajna mieszkanka :) uwielbiam wszystko co zdrowe i szybkie. U mnie obecnie sama robie takie mieszanki ;) Chyba taniej wychodzi ale to różnie też bywa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! www.homemade-stories.blogspot.be
Myślę ,że taki produkt jest na pewno wart spróbowania :)
OdpowiedzUsuńDużo osób bardzo często kupuje bo coś fajnie wygląda, a później przez następne parę tygodni leży to w szafce. Według mnie to świetny pomysł na taki cykl na twoim blogu :)
OdpowiedzUsuń