piątek, 20 listopada 2015

ZUPA MARCHEWKOWO - ROKITNIKOWA Z GAŁKĄ MUSZKATOŁOWĄ I NASIONAMI MARCHWI

Witajcie :) na taką pogodę - niepogodę najlepsza jest pełna zdrowia, energetyczna zupa i na taką dziś zapraszam.  Zanim jednak sama zupa kilka słów o produkcie który dzięki firmie EcoBlik znalazł się w mojej kuchennej szafce.  Mowa o nasionach marchewki :) Wiedzieliście, że są jadalne i że mają sporo dobroczynnych właściwości dla naszego organizmu? Poprawiają pracę mózgu, wspomagają walkę z chorobą wieńcową, miażdżycą oraz regulują ciśnienie. Dotleniają nasze komórki i wpływają na zdrowy wygląd skóry.  Można je stosować w formie zaparzonej herbatki lub dodawać do potraw: zup, sałatek, wypieków. Są dość charakterystyczne w smaku i fajnie podkręcają smak potraw. Ważne by kupować nasiona ekologiczne, przeznaczone do spożycia, dostępne w sklepach ze zdrową żywnością; w żadnym wypadku nie spożywamy tych powszechnie dostępnych do siewu, gdyż  są zaprawiane chemicznie i szkodliwe. Po więcej informacji na temat marchewkowych nasionek, ich właściciwości i możliwości zastosowań zajrzyjcie tu a ja zapraszam już na zupę :)



ZUPA MARCHEWKOWO - ROKITNIKOWA 
Z GAŁKĄ MUSZKATOŁOWĄ I NASIONAMI MARCHWI 
1-2  porcje

250 g oczyszczonej marchwi
100 g obranych ziemniaków
1 cebula
1 mały ząbek czosnku
400 ml bulionu warzywnego
1-2 łyżki oliwy z oliwek
60 ml soku marchewkowego
60 ml soku z rokitnika *
1/4 łyżeczki nasion marchwi EcoBlik
gałka muszkatołowa EcoBlik
sól, pieprz do smaku
natka pietruszki
lub listki tymianku do posypania
śmietana 30 % do podania
nasionka marchewki EcoBlik do posypania




Obrane warzywa pokroić w kostkę i poddusić na oliwie ok. 5,6 minut. Bulion warzywny wymieszać z sokami i zalać nim warzywa. Gotować całość ok. 15 minut, pod koniec dodać 1/4 łyżeczki nasionek marchwi. Zmiksować. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Jeśli wolimy nieco mniej kremową zupę dolać odrobinę więcej soków lub bulionu. Podgrzać ponownie, rozlać do miseczek, ozdobić śmietanką, posypać natką lub tymiankiem i nasionami marchewki.




Smacznego....


* użyłam swojego domowego soku z rokitnika ale można go bez problemu kupić w aptece lub sklepach ze zdrową żywnością.






40 komentarzy:

  1. idealna na jesień i pochmurne, chłodne dni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ciekawostek się dowiedziałam. Nie używałam w kuchni nasionek marchewki. Ale zupa wygląda bardzo kusząco i tak pięknie podana.... Pyszne składniki. Chętnie spróbowałabym Twojej zupy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to mówią Krysiu,, człowiek uczy się całe życie,, ;) też nie miałam pojęcia, że nasionka marchewki można jeść i że są tak zdrowe. Warto próbować nowych smaków :)

      Usuń
  3. Nigdy nam nawet do głowy nie przyszło aby jeść nasiona marchwi :P Szczególnie jako posypka muszą być fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. na jesienne pogody taka zupa idealna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rokitnik jest ostatnio bardzo modny;) Pycha zupa!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda naprawdę przepysznie:) I na te jesienne, zimne dni super:)
    ściskam i cudnego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialna zupka! I tak rewelacyjnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki boski kolor ma! Zupy marchewkowej nie jadłam, muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna zupka, cudowny apetyczny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super zupka na chłodne wieczory :) Widzę że u ciebie również zamiłowanie do super foods. Ja osobiście nigdy nie słyszałam o rokietnikach. Bardzo fajnie jest się czegoś nowego dowiedzieć. A teraz zmykam czytać dalej o rokietnikach i nasionach marchwi.
    Pozdrawiam cieplutko ale ty ciepła masz już chyba wystarczająco po zupce :)

    OdpowiedzUsuń
  11. rokitnik znam już od lat, choć może nie tak często jednak wykorzystuję go w kuchni. Brawa za własnoręcznie wyciskany sok:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jest trochę,, zabawy,, z tym rokitnikiem ale świeży sok smakuje nieco lepiej niż ten kupny - jest kwaśny ale nie jest tak bardzo gorzki.....no i można dosłodzić ;)

      Usuń
  12. Bardzo fajna zupka, już sam kolor dodaje energii :) Te nasiona mnie zaintrygowały, poszukam ich, bo ostatnio trzeba mi nowych, zdrowych produktów pod ręką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko pamiętaj - sklepy ze zdrową żywnością! ..... zapotrzebowanie na zdrowe produkty? hmmmm czy to to o czym myślę...? ;) Jeśli tak to gratki :D

      Usuń
  13. Gratuluję takich pomysłów :) Taka zupka nie dość że kolorem kusi, to jeszcze jestem ciekawa jej smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Po prostu rewelacyjne połączenie smaków :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zachęcająco, bardzo! Dobrej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda,że te nasiona nie trafiły i do mnie:) Bardzo fajna zupa!

    OdpowiedzUsuń
  17. Takie połączenie smaków musiało być bardzo smakowite ;) A kolor zupy jest cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Takie połączenie smaków musiało być bardzo smakowite ;) A kolor zupy jest cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ostatnio widziałam nasiona marchewki w sklepie ze zdrową żywnością,a obok pyłek pszczeli czy coś takiego,,jest jeszcze tyle rzeczy o których nie miałam pojęcia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda tzw. super foods jest coraz więcej ;) nie wszystkie jesteśmy w stanie jednocześnie poznać i zażywać ale po niektóre warto sięgnąć. Takie nasionka polecam do spróbowania ;)

      Usuń
  20. Brzmi, wygląda i pewnie też smakuje - nieziemsko! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Właśnie się zastanawiałam co zrobić z marchwią, którą mam lodówce :> Świetny przepis :)

    Zapraszam do mnie: MonyikaFashion >klik<

    OdpowiedzUsuń
  22. Fantastyczna, nowatorska propozycja. Bardzo interesujące połączenie smaków. Jak tylko będę mogła pozwolić sobie na spożywanie takich wyszukanych smaków natychmiast takie cudo przygotuje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zupa jak znalazł na zapowiadane chłody :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna ta zupka, nic tylko zajadać :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak uroczo wygląda! Musi być też przepyszna w smaku ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajna zupka, jestem ciekawa jej smaku, więc wypróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawienia komentarza.
- pozytywny komentarz to miód lany na me serce, negatywny to łyżka dziegciu do porannej herbaty ...
Za wszystkie z góry dziękuję.

Copyright © 2014 Kulinarne zapiski , Blogger