czwartek, 10 grudnia 2015

ZAKWAS Z BURAKÓW

Witajcie :) dzisiaj prosty przepis na znany wszystkim zakwas buraczany, niezbędny składnik wigilijnego barszczu. Wszyscy go znają ale pewnie nie wszyscy robią sami a warto i to wcale nie tylko na Święta bowiem taki kwas z buraków jest bardzo zdrowy i możemy go pić przez cały okres jesienno - zimowy, po 1 szklance dziennie - na zdrowie ;)



ZAKWAS Z BURAKÓW 
NA BARSZCZ I DO PICIA 

1 kg niedużych buraków
-  najlepiej tych ekologicznych
1 łyżka soli morskiej
4 liście laurowe EcoBlik
5 sztuk ziela angielskiego EcoBlik
kilka ziarenek czarnego pieprzu EcoBlik
5 ząbków czosnku
ok. 2,5 - 3 litry przegotowanej, ciepłej wody

Opcjonalnie i do wyboru:
1/4 łyżeczki nasion kolendry
1/2 łyżeczki kopru włoskiego,
1/2 łyżeczki kminku,
sok z 1/2 cytryny,
2 plastry cebuli,
jabłko pokrojone w kostkę,
kawałek chrzanu,
kromka razowego chleba - tylko na zakwasie *

W zależności od w.w dodatków za każdym razem możemy uzyskać nieco inny smak zakwasu, co ma szczególne znaczenie w przypadku, gdy będziemy się nim delektować codziennie, dla zdrowotności ;)



Buraki obrać i pokroić na małe kawałki.

Do wody dodać sól, wymieszać. Do sporego szklanego słoja lub naczynia glinianego włożyć pokrojone buraki, przyprawy, czosnek i ew. dodatki opcjonalne.
Jeśli używamy chleba to dajemy go na wierzch. Zalać wodą tak by ta przykryła nam zawartość słoja. Słój przykryć gazą lub cienką lnianą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 4-5 dni. Normalnym zjawiskiem jest pojawienie się na zakwasie,, pianki,, w dniu 2, 3 i nie jest konieczne jej usuwanie. Nie powinna się natomiast pojawić na zakwasie pleśń. Zakwas mieszamy codziennie drewnianą czystą łyżką. Po 5 dniach zakwas powinien być gotowy, ale można odstawić go na kolejne 2-3 dni wtedy będzie mocniejszy.
Gotowy kwas powinien być klarowny i rubinowoczerwony.
Zlać go do butelek, można przechwywać w lodówce nawet przez miesiąc.
Buraki z kwasu buraczanego można zużyć np. do sałatek.


* ważne by dodawany chleb był chlebem bez ulepszaczy tylko na zakwasie, jeśli nie mamy pewności czy taki posiadamy lepiej go nie dodawać bo może nam zepsuć cały zakwas. Bez dodatku chleba zakwas buraczany również się uda.

Smacznego....




30 komentarzy:

  1. Czytałam już kiedyś o walorach zdrowotnych takiego zakwasu buraczanego i jak dotychczas nie zrobiłam go wyłącznie przez lenistwo. Ale może to przełamię, w każdym razie link do tego posta zapisałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie pyszny barszczyk :-) taki domowy jest najlepszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki barszczyk na zakwasie musi smakować wybornie :D Póki co my musimy się zadowolić zwykłym wywarem z buraków i innych warzyw ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo jak on będzie cudnie smakować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaa... lecę robić buraki mam już tydzień i jeszcze nie zdążyłam zakwasić. Masakra z tym czasem u mnie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, czasu przed świętami jest za mało ;)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  6. Oj taki zakwas do barszczyku zawsze się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. taki domowy najlepszy :) a jaki barszczyk póżniej pyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O widzę Olcia że święta się skradają :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Domowy najlepszy, przyda się przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Smak barszczu z domowego zakwasu jest o niebo lepszy, niż jeśli użyjemy zakwasu ze sklepu. Masz rację, szklaneczka takiego napoju codziennie i człowiek zdrów jak ryba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam sporo ekologicznych buraków i mam właśnie zamiar zrobić sobie taką długą kurację zakwasem z buraków :)

      Usuń
  11. Przepis obowiązkowo do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Co nie wejdę na jakiegoś bloga to zakwas z buraków. Kocham ten przedświąteczny szał na tradycyjne potrawy :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Obowiązkowo!I niech będzie na zdrowie! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. The post is so wondeful! I love it so much:)

    irenethayer.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Mój pierwszy samodzielnie zakwas wyszedł tego roku:) Juz dziś składam życzenia wspaniałych pachnących świat i cudownego nastoju :)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawienia komentarza.
- pozytywny komentarz to miód lany na me serce, negatywny to łyżka dziegciu do porannej herbaty ...
Za wszystkie z góry dziękuję.

Copyright © 2014 Kulinarne zapiski , Blogger